Reklama
Bo garnek z zupą kuchni nie ogrzeje
Pogodzenie estetyki z funkcjonalnością w tym, zazwyczaj małym, wnętrzu nie jest rzeczą łatwą
- 09.06.2009 15:40
Kuchnia, kojarząca się z rodzinnym ciepłem, jest pomieszczeniem dość trudnym do ogrzania. W tym zwykle zabudowanym wnętrzu często brakuje miejsca na grzejnik, musimy także brać pod uwagę funkcjonalność wszystkich sprzętów.
Największy wpływ na wybór konkretnego grzejnika będzie miał rodzaj kuchni - czy jest ona zamknięta czy otwarta, połączona z salonem. Oba warianty mają swoje ograniczenia i zalecenia techniczne.
Posiadacze mieszkań o odrębnych, zamkniętych kuchniach najczęściej narzekają na niewielką ilość przestrzeni. Chcąc oszczędzić nieco miejsca, grzejnik umieszcza się czasem niemal pod sufitem. Nie jest to najlepsze rozwiązanie, ponieważ ciepłe powietrze unosi się i takie położenie grzejnika zmniejsza jego efektywność.
Ze względu na cyrkulację powietrza warto zaplanować miejsce dla grzejnika pod okiennym parapetem. Trudno jest jednak to osiągnąć w niewielkich kuchniach, gdzie liczy się każdy centymetr. Zapomnijmy także o zabudowywaniu grzejników - to ogranicza ich wydajność.
W przypadku kuchni z ograniczoną przestrzenią warto zastanowić się nad zastosowaniem grzejników pionowych. Ich kluczowym atutem jest niewielka szerokość (najwęższe mają zaledwie 30 cm), która sprawia, że można je umieścić na skrawku wolnej przestrzeni na ścianie.
Godnym uwagi rozwiązaniem w małej kuchni mogą okazać się grzejniki drabinkowe, zwane łazienkowymi; można ich używać jako poręcznego wieszaka lub suszarki do ściereczek, ziół czy grzybów.
Nieco inne zasady obowiązują przy dobieraniu grzejnika
wychodzącej na pokój dzienny. Pamiętajmy, że oba pomieszczenia powinny stanowić stylistyczną całość, a grzejnik umieszczony w kuchni będzie widoczny dla gości.
Odpowiedni efekt osiągniemy dzięki grzejnikom dekoracyjnym lub wyjątkowym na polskim rynku modelom granitowym. Innym ciekawym pomysłem na aranżację otwartej kuchni jest potraktowanie grzejnika jako… ażurowej ścianki działowej.
Źródło: Base Communication
Reklama













Komentarze