Reklama
Ciasne przedszkola, dla wychowanków domów dziecka brak miejsc
Brakuje miejsc w lubelskich przedszkolach. W maju nie było ich dla ok. 700 dzieci. Tymczasem przybywa wychowanków w domach dziecka.
- 07.08.2009 08:13
W lubelskim domu dziecka przy ul. Pogodnej obecnie mieszka jedenaścioro małych wychowanków, najmłodszy z nich ma 2,5 roku. Podopiecznych przybywa. Wychowawcy chcieliby, aby wszystkie dzieci chodziły do przedszkola.
- Powinny integrować się ze środowiskiem rówieśników i korzystać z oferty, jaką daje tylko przedszkole, na przykład z zajęć rytmiki - powiedział lubelskiej \"Gazecie Wyborczej\" Paweł Frączek, dyrektor placówki. Obawia się, że od września nie dla wszystkich znajdą się miejsca w przedszkolach.
Tymczasem zdobyć miejsce w przedszkolu to spore wyzwanie. Już w maju zabrakło miejsc dla ok. 700 dzieci. Dodatkowo podopieczni domów dziecka nie mają pierwszeństwa podczas rekrutacji, tak, jak to jest w przypadku dzieci z rodzin zastępczych.
Dyrekcja Przedszkola nr 9 deklaruje, że na razie jest w stanie zarezerwować osiem miejsc.
Reklama













Komentarze