Szukuje się desant samochodowych gratów na Polskę
Jesienią zmienią się przepisy - Polska przestanie sprawdzać stan techniczny aut, które napływają do nas z Zachodu. To sprawi, że zaleje nas fala gratów - przewiduje \"Gazeta Wyborcza\".
- 03.09.2009 14:09
Zniesienia kontroli stanu technicznego takich aut domagała się Komisja Europejska. W maju Sejm uchwalił zmianę przepisów. Od 22 września do rejestracji używanego samochodu z importu wystarczy wydany za granicą dowód rejestracyjny z datą kolejnego badania technicznego.
- Na nasze drogi mogą trafić graty. Urzędnicy nie mają przecież obowiązku sprawdzać, czy samochód przyjechał na własnych kołach, czy na lawecie - powiedział \"Gazecie Wyborczej\" Kazimierz Zbylut, prezes Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów.
\"Gazeta Wyborcza\" przewiduje, że samochody, które na Zachodzie przeszły wypadek, nie będą kompleksowo naprawiane, bo właścicielowi auta nie będzie się to opłacało. Trafią do handlarza używanych samochodów. Ten uzna, że przeprowadzi pobieżny remont i szybko sprzeda je za granicę. na przykład do Polski, która sprowadza coraz więcej używanych aut.
Jednak bez badania stanu technicznego pojazdu nie będzie żadnej pewności, że można nim bezpiecznie jeździć.
Reklama













Komentarze