Wygląda na to, że Piaskovia przebudziła się na dobre. Początek sezonu był koszmarem dla ekipy Sławomira Pasierbika. Jego podopieczni w pięciu meczach zgromadzili zaledwie trzy punkty. Kulminacją złej passy była porażka z Perłą Borzechów, beniaminkiem lubelskiej klasy okręgowej. Od tego momentu ambitni gracze z Piask wzięli się jednak w garść i wreszcie zaczęli wygrywać. Tydzień temu pokonali Iskrę Krzemień, a w sobotę nie dali szans Hetmanowi Gołąb.
Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia gości. W trzynastej minucie w polu karnym przewrócony przez Rafała Wardę został Tomasz Nowak, a rzut karny na gola zamienił Krzysztof Olender. Szybko zdobyta bramka pozwoliła przyjezdnym grać nieco spokojniej, a gospodarzy zmusiła do odważniejszej postawy. Gra toczyła się głównie w środku pola, a bramkarze nie mieli zbyt dużo pracy.
Worek z bramkami rozwiązał się na dobre w drugiej połowie. Najpierw, w 55 min Jakub Bociański ładnym strzałem pokonał Adama Pałkę i doprowadził do wyrównania. Radość zawodników z Gołębia nie trwała jednak długo, bo już pięć minut później znowu przegrywali – do ich siatki piłkę skierował Mateusz Chmielnicki.
Losy meczu rozstrzygnęły się w 65 min, kiedy samobójcze trafienie zaliczył Przemysław Dzido. Gospodarzy dobił w 82 min Tomasz Nowak, który nie dał szans Marcinowi Makowskiemu.
Ta porażka umocniła Hetman na ostatniej pozycji w ligowej tabeli. Podopieczni Jarosława Gowina do tej pory jeszcze nie wygrali, a punkty zdobywali jedynie dzięki czterem remisom.
Hetman Gołąb – Piaskovia Piaski 1:4 (0:1)
Bramki: Bociański (55) – Olender (13 z karnego), M. Chmielnicki (60), Dzido (65 samobójcza), Nowak (82).
Hetman: Makowski – Dzido, Warda, Capała, Wnuk, Kuchta, Gawidziel, Woś, Zdunek, Kopeć (69 S. Gowin), Jarosław Gowin (80 Kozak).
Piaskovia: Pałka – Olender, Wójcik, Wargol, Muda, Chmielnicki, Duda, Nowak, Szklarz, Rodak, (60 M. Ziętek), P. Ziętek (84 Nowaczewski).
Żółte kartki: Dzido, Gawidziel, Warda. Sędziował: Olucha Widzów: 50.
Hetman Gołąb – Piaskovia Piaski 1:4, gospodarze na dnie
Piłkarze Hetmana Gołąb ponownie opuszczali boisko ze spuszczonymi głowami. W zupełnie innych nastrojach są zawodnicy Piaskovii, którzywygrali drugi raz z rzędu, tym razem 4:1
- 28.09.2014 23:00
Reklama












Komentarze