Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Orlęta Radzyń Podlaski – Izolator Boguchwała 1:0. Tym razem bez fajerwerków

Przed tygodniem Orlęta rozbiły Wólczankę aż 7:3. Kibice spodziewali się, że ponownie obejrzą strzelaninę, w starciu z Izolatorem. Tym razem piłkarze Damiana Panka wygrali jednak skromnie 1:0
Jedyna bramka spotkania padła już w trzeciej minucie. Po dośrodkowaniu Łukasza Eberta swojego bramkarza celną główką zaskoczył Adrian Burak.

I to by było na tyle, jeżeli chodzi o bramki podczas niedzielnego spotkania w Radzyniu Podlaskim. W kolejnych fragmentach optyczną przewagę mieli goście, ale do przerwy niewiele z niej wynikało.

Po zmianie stron „Izolacja” miała kilka niezłych szans. Bartosz Karwat huknął nad poprzeczką, ale pomylił się dosłownie o centymetry. Później w tarapatach był Adam Wasiluk. Najpierw musiał się natrudzić przy dośrodkowaniu Michała Beresia, a w kolejnej akcji porządnie „zakotłowało” się w szesnastce gospodarzy, ekipa z Boguchwały nie zdołała oddać jednak strzału.

W samej końcówce trzy punkty „biało-zielonym” powinien zapewnić Konrad Maca. Stanął oko w oko z bramkarzem rywali, ale uderzył kiepsko, prosto w Pawła Pawlusa. Niedzielne spotkanie nie zachwyciło, ale dla Orląt po średnio udanym początku sezonu najważniejsze są punkty.

Po trzech remisach z rzędu drużyna trenera Panka teraz może się pochwalić serią dwóch wygranych, co pozwoli im zbliżyć się nieco do czołówki. A za tydzień prawdziwy test dla Orląt – pojedynek z Motorem Lublin. Radzynianie znowu będą mieli atut własnego boiska, w bieżących rozgrywkach jeszcze u siebie nie przegrali.

Orlęta Radzyń Podlaski – Izolator Boguchwała 1:0 (1:0)

Bramka: A. Burak (3-samobójcza).

Orlęta: Wasiluk – Ebert (72 Kot), Zarzecki, Jakubiec, Komar, Zmorzyński, Borysiuk, Tymosiak (89 Szymala), Mielniczuk, Król (68 Maca), Adison (85 Powałka).

Izolator: Pawlus – Brogowski, A. Burak, Dąbek, Kardyś, A. Wójcik (77 Ćwikła), Cupryś, Ł. Wójcik (57 Sitek), Bereś, Karwat, Tyburczy (62 Szymański).

Żółte kartki: Zarzecki, Borysiuk, Zmorzyński – Dąbek.

Sędziował: Robert Podlecki (Lublin). Widzów: 350.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama