Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wereszcze Duże: Drewniana kaplica płonęła jak pochodnia

Dziś w nocy strażakom nie udało się uratować kościoła filialnego w Wereszczach Dużych (pow. chełmski). Drewniana świątynia płonęła jak pochodnia. Wstępnie ustalili, że przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Straty to około 100 tys. złotych.
– O tym, że płonie nasz kościół powiadomiła mnie sąsiadka – mówi Paweł Poturaj. – Kiedy wyjrzałem przez okno, zobaczyłem słup ognia. Ta sama sąsiadka zaalarmowała też strażaków, a ktoś inny wezwał naszego proboszcza z Podgórza. Pożar gasiło sześć strażackich zastępów. Ale na dobrą sprawę mogli tylko stać z boku i się przyglądać. Ogień nie dawał im żadnych szans. – Ta kaplica stanęła staraniem mieszkańców Werescz Dużych i Zawadówki – mówi Poturaj. – W 1987 r. zbudowaliśmy ją wspólnymi siłami, w czynie społecznym i z naszych dobrowolnych składek. Świątyńki nie da się już odbudować. Trzeba postawić ją na nowo. Wyrządzone przez ogień straty wyceniono na 100 tys. zł.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama