Odpowiedni papier, laptop i skaner z drukarką. To wystarczyło dwóm 23-latkom, żeby rozkręcić fałszerski biznes. Młodzi ludzi drukowali banknoty o nominale 10, 20, 50 i 100 zł. Kilka zdążyli już wprowadzić do obiegu. Wpadli wczoraj rano. Teraz mogą trafić za kratki nawet na 25 lat.
22.09.2009 09:25
Na ślad fałszywek policjanci trafili po sygnale pracowników sklepu spożywczego w Orchówku. Tam ktoś zapłacił podrabianą \"pięćdziesiątką”. Policyjne śledztwo doprowadziło funkcjonariuszy do młodych mieszkańców gm. Włodawa. Wczoraj zostali zatrzymani dwaj 23-letni mężczyźni.
Podczas przeszukania mieszkania jednego z nich policjanci znaleźli kilka kartek z zeskanowanymi banknotami o nominałach 10 i 50 zł oraz kilka powycinanych już odbitek banknotów. Zabezpieczono też laptop oraz skaner z drukarką. Na tym sprzęcie fałszerze prawdopodobnie produkowali falsyfikaty.
Policja ustaliła, że zatrzymani zdążyli w ten sposób wyprodukować co najmniej kilkanaście banknotów o nominale 10, 20, 50 i 100 zł. Kilka z nich udało im się już wprowadzić do obiegu.
Młodzi fałszerze wkrótce staną przed prokuratorem. Za podrobienie banknotów może im grozić nawet do 25 lat pozbawienia wolności.
(sad)
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze