Lubelska klasa okręgowa: Wyniki niedzielnych spotkań

Spotkanie Wieniawy Lublin z LKS Wierzchowiska nie było porywającym widowiskiem. Na ciężkim i grząskim boisku zawodnicy obu zespołów mieli problemy z konstruowaniem składnych akcji. W tych warunkach lepiej odnaleźli się jednak gospodarze, zwyciężając 3:0. Lublinianie od pierwszego gwizdka sędziego starali się prowadzić grę. W 20 min Piotr Baran świetnie podał do Krzysztofa Demianiuka, który nie miał problemów z pokonaniem Michała Urbańskiego. Dziesięć minut po przerwie na 2:0 podwyższył ładnym strzałem z 18 m Baran, a kwadrans później wynik ustalił Łukasz Raczkowski. Całe spotkanie w barwach Wieniawy rozegrał Przemysław Puszka, który w zeszłym tygodniu miał lecieć do pracy na Wyspy Brytyjskie. 25-letniego napastnika w Polsce zatrzymała jednak śnieżyca. – I ona nas uratowała. Przemek powiedział, że zostaje i pomoże nam w walce o awans do czwartej ligi – dodał Jerzy Wyroślak, trener Wieniawy. – Dla mnie jednak głównym kandydatem do zwycięstwa w lubelskiej klasie okręgowej jest nadal Opolanin Opole Lubelskie. To nic, że obecnie tracą kilka punktów do lublinian – stwierdził Zbigniew Wójcik, szkoleniowiec Wierzchowisk. Wieniawa Lublin – LKS Wierzchowiska 3:0 (1:0) Bramki: Demianiuk (20), Baran (55), Raczkowski (76). Wieniawa: Zdunek – Stróżak, Boniaszczuk, Pszczoła, Denis, Demianiuk (75 Raczkowski), Baran (70 Urban), Bondarenko (80 Kowalczuk), Wójcik (70 Burdyn), Bielak, Puszka. Wierzchowiska: Urbański – Stępniewski, Krzak (65 Augustyniak), Dryja, Wronka, Grzegorczyk (46 Kamiński), Dybała (60 Wardziński), Nastulak, Witkowski, Madura (56 Rodak), Sierpień. Żółte kartki: Urban, Bondarenko – Dybała, Stępieński. Sędziował: Herman. Widzów: 100. \"Małe derby” powiatu ryckiego zakończyły się deklasacją Aamtora Leopoldów-Rososz, który przegrał na własnym stadionie z Czarnymi Dęblin aż 0:8. Trzy bramki w tym meczu zdobył Paweł Przybysz, ...nominalny obrońca. – To świetny defensor, potrafiący odnaleźć się również w polu karnym rywali – komplementował swojego gracza Janusz Kozicki, opiekun gości. – Czarni bez dwóch zdań byli lepszą ekipą. Moi podopieczni przeszli obok meczu – powiedział Tadeusz Stoń, trener Amatora, który ten mecz obserwował z trybun. Przypomnijmy, że jest to kara za niesportowe zachowanie w meczu z rezerwami Motoru Lublin. Amator przeżywa ogromne problemy kadrowe. W spotkaniu z Czarnymi gospodarze przez pierwsze 25 minut grali z piłkarzem z pola w bramce. – Do rozgrywek zgłoszonych zostało czterech golkiperów, ale żaden nie mógł przyjechać na mecz. Jak nie idzie, to nie idzie – martwi się Stoń. Łukasz Żmuda, bramkarz Amatora, spóźnił się na mecz i wszedł na boisko dopiero w 26 minucie. Wtedy jego zespół przegrywał zaledwie 0:1. Ze Żmudą między słupkami Amator przegrał 0:8. Amator Leopoldów-Rososz – Czarni Dęblin 0:8 (0:5) Bramki: Walendziak (11, 32), Krekora (29), Burek (33), Przybysz (40, 60, 68), Wisniosz (75) Amator: Napora – D. Walasek (25 Żmuda), Nowaczyk, Habowski, M. Walasek, Stoń, Kaszak (70 Wąsik), L. Lipiec, Staniak, Woźniak (46 Kosiorek), Kardas. Czarni: Kyć – Stolarek, Burek, Przybysz, Krekora, Wilczyński, Kołdej, Radzikowski, Stachurski, Walendziak (70 M. Sikora), Szostak (46 Wiśniosz). Żółte kartki: Burek, Stolarek, Radzikowski. Sędziował: Pastusiak. Widzów: 100. Unia Wilkołaz od trzech spotkań nie zdobyła punktu. Podopiecznym Pawła Mierzwy czarną serię udało przełamać się dopiero w meczu z Piaskovią Piaski. – To było piękne widowisko. To był chyba nasz najlepszy mecz w tym sezonie – powiedział Kazimierz Maciąg, prezes Unii Wilkołaz. Unia Wilkołaz – Piaskovia Piaski 0:0 Unia: Surus – K. Chmielik, Daniel, Wronka (75 Stec), Jeżewski, Marcinkowski, Rachwał, Marzec, M. Michalski (46 Przybycień), P. Michalski, Ściegienny. Piaskovia: Gwardyński – Olender, Pasierbik, Kochalski, Czarnecki, Baryga, M. Szklarz, T. Szklarz, Bloch, Duda, Skorek. Żółte kartki: Ściegienny – Skorek, Bloch, M. Szkalrz, Gwardyński. Czerwona kartka: M. Szklarz (85 za dwie żółte). Sędziował: Maj. Widzów: 250. Mecz z MKS Ryki pokazał, że środowa porażka z Górą Puławską była tylko wypadkiem przy pracy. Podopieczni Przemysława Aftyki bez najmniejszych problemów rozprawili się 3:0 ze słabo dysponowanym rywalem i nadal poważnie liczą się w walce o awans do czwartej ligi. Polesie Kock – MKS Ryki 3:0 (1:0) Bramki: Bujek (44), Magier (72), Kosmala (84). Polesie: Maj – Skwara, A. Sobolewski, Lato, P. Witek, Kosmala, P. Sobolewski (75 Szysiak), Walaszek, Augustynowicz (65 Magier), Bujek, Nogal (65 Bednarczyk). Ryki: Szlendak – Kozdrój, Leonarcik, Prządka, Mnich, Kępka, Łubianka, Wójcik (75 Kałaska), Walasek, Sikora, Błachnio. Żółte kartki: Skwara, Walaszek – Kępka, Mnich, Prządka. Czerwone kartki: Walaszek (85 za dwie żółte) – Mnich (60 za dwie żółte). Sędziował: Bancerz. Widzów: 150. Na początku kibiców było sześć tysięcy – powiedział Mariusz Sawa, opiekun rezerw Motoru. Liczba widzów malała bardzo szybko, gdyż większość z nich przyszła na targ przy ul. Kresowej. W drugiej połowie mecz śledziła już tylko garstka fanów. Motor II Lublin – Tur Milejów 2:1 (1:1) Bramki: Stalęga (36), Kiedrzynek (61) - Pietraś (25). Motor II: Oszust – Mazurek (46 Kowalski), M. Budzynski, Lewczuk, Bróz, Stalęga (75 Ostrowski), Chmura, Kępa, Iracki, Wilawer, Kiedrzynek (80 Rycerz). Tur: Bakiera – Wróbel, Roczon, Krasny (80 Kozak), Walicki (80 Derkacz), Słomka, S. Gołąb, Czubacki, Turski, Kalinowski (46 Zielony), Pietraś. Żółte kartki: Budzyński, Kowalski, Kępa – Pietraś. Czerwone kartki: M. Budzyński (60 za dwie żółte), Chmura (80 za krytykowanie orzeczeń arbitra). Sędziował: Widz. Widzów:100. Łukasz Stępień, rezerwowy bramkarz, wszedł na boisko w 70 min i grał jako obrońca. Kwadrans później musiał opuścić plac gry, gdyż został ukarany drugą żółta kartką. Co ciekawe drugie upomnienie dostał za odkopnięcie piłki w aut. 24-letni piłkarz w ten sposób świętował gola strzelonego przez swojego ojca, Witolda. Opolanin Opole Lubelskie – GKS Gościeradów 1:1 (1:0) Bramki: Niedźwiadek (45) – W. Stępień (85). Opolanin: Jakóbczyk – Górniak, Górski (50 Fudal), Sokołowski, Niedźwiadek, Iwaniak, Saja, Kozak (70 Dajos), Kania (60 Bandosz), M. Sak (83 Kasperski), Fliszkiewicz. Gościeradów: Bochen – Kwiatek (60 Zając), Rybak (46 Rabaniuk), Gołąb, Piatek (70 Ł. Stępień), Nikita (46 Mazurek), Spryszak, Monastyrski, Cebula, Kwietniewski, W. Stępień. Żółte kartki: Górniak, Saja, Górski – Zając, Gołąb, Ł. Stępień. Czerwona kartka: Ł. Stepień (86 – za dwie żółte). Sędziował: Golewski. Widzów: 300.