W okolicach Włodawy funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej wyłowili z Bugu pięć foliowych opakowań. W środku było 2,5 tys. paczek papierosów.
(bar)
26.10.2009 14:58
Pakunki zaczepiły się o konary wystających z wody drzew. Kolejnych sześć podobnych paczek strażnicy wypatrzyli po białoruskiej stronie rzeki. Jak podejrzewają funkcjonariusze, ktoś prawdopodobnie spłoszył przemytników.
Dwóch Polaków, podejrzanych o udział w przerzucie papierosów przez Bug wpadło natomiast nieopodal Zbereża (gmina Wola Uhruska). Patrolując brzeg rzeki strażnicy graniczni znaleźli ofoliowane kartony z 15 tys. paczek, wartych ponad 86 tys. zł.
Ustalono, że Polacy mieli prawdopodobnie ukraińskich partnerów, którzy przewieźli papierosy na polską stronę pontonem i po rozliczeniu transakcji w ten sam sposób wrócili do kraju.
– Niewątpliwie doszło do nielegalnego przekroczenia granicy – mówi ppłk Andrzej Wójcik, rzecznik prasowy komendanta NOSG. – Ukraińców tym razem nie udało się zatrzymać. Mamy za to polskich odbiorców. Jeden z nich ukrył się przed patrolującymi teren funkcjonariuszami... na drzewie. Ale został wypatrzony i ściągnięty na dół.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze