Faza play-off coraz bliżej, więc na parkietach pierwszej ligi nie brakuje zaciętych spotkań. Kibice, którzy wybrali się na mecz Zdroju MPWiK z Cukropol-Pszczółka z pewnością nie mogli narzekać na brak emocji.
Wicemistrzowie rozgrywek od początku narzucili swój styl gry. Znakomitą partię rozgrywali Paweł Zdeb (20 pkt) i Arkadiusz Wolski (14 pkt). To właśnie dzięki nim Cukropol w drugiej kwarcie prowadził 34:18. W tym momencie jednak wicemistrzowie zacięli się i stracili dwanaście punktów z rzędu, ale nie pozwolili odebrać sobie prowadzenia. Zacięta walka trwała do ostatnich sekund, które były bardzo dramatyczne, gdyż trzech graczy Cukropolu musiało opuścić parkiet za pięć przewinień. Mimo osłabień, rywale nie zdołali dogonić dobrze dysponowanych zawodników Cukropol-Pszczółki.
Spodziewanych emocji nie było w konfrontacji Braci Mrozik ze Skarpą Nadar. Wszystko za sprawą Pawła Hołoty, który wyłączył z gry Dawida Myśliwca, najlepszego zawodnika rywali. – Trzeba pochwalić również Piotrka Dobrowolskiego, autora kilku ważnych trójek – dodał Łukasz Mrozik, członek zwycięskiej ekipy.
Do końca ważył się wynik spotkania Oknoplastiku z AUX Matematyką. Chociaż na parkiecie zmierzyły się drużyny z dwóch biegunów tabeli, to wynik długo pozostawał niewiadomą. W pierwszej połowie lekką przewagę mieli koszykarze Oknoplastiku, ale w końcówce doświadczenie obrońców mistrzowskiego tytułu wzięło górę i pozwoliło zwyciężyć AUX Matematyce 81:75.
Zdrój MPWiK – Cukropol-Pszczółka 57:64 (12:19, 18:15, 13:12, 14:18)
Zdrój MPWiK: M. Kropiwiec 15, J. Mącik 14, Broda 6, Bombolewski 6, M. Mącik 6, A. Kropiwec 3, Czajka 2, Konopka 2.
Cukropol-Pszczółka: Zdeb 20, Wolski 14, Grzegorczyk 12, Korba 9, Niklewicz 7, Chalot 2.
Kamil Kozioł
Komentarze