Podopieczni trenera Waldemara Wiatra od początku spotkania nie postawili autobusu w swoim polu karnym, tylko próbowali atakować faworyzowanego rywala.
Już w dziewiątej minucie Jakub Baran lobował bramkarza gości, a rzeszowian uratował Peter Suswam, który zaasekurował swojego golkipera i wybił piłkę na rzut rożny.
W 17 minucie przyjezdni nie mieli już tyle szczęścia. Piotr Baran świetnie zagrał za plecy obrońców Stali, a Damian Koprucha wygrał z nimi pojedynek biegowy i w sytuacji sam na sam z Miłoszem Lewandowskim trafił na 1:0.
W 30 minucie znowu sporo krwi rywalom napsuł Koprucha. Tym razem wychodził na czystą pozycję, a Dominik Bednarczyk nie widząc innego sposobu na zatrzymanie napastnika gospodarzy wyciął go równo z trawą. Efekt? Czerwień dla doświadczonego obrońcy i rzut wolny dla Hetmana. Stały fragment gry nie przyniósł miejscowym drugiego gola, ale Lewandowski musiał się popisać świetną interwencją, żeby zatrzymać strzał Kopruchy.
Po przerwie mimo gry w osłabieniu Stal atakowała i miała trzy świetne okazje. Kapitalnie między słupkami spisał się jednak Sebastian Ciołek. Nadzieje lidera na odwrócenie losów meczu wzięły w łeb, w 83 minucie, kiedy Konrad Karwacki obejrzał drugi żółty kartonik. Beniaminek z Żółkiewki powinien wykorzystać podwójne osłabienie rywali w 88 minucie, ale Marek Szponar nie trafił do pustej bramki.
– Zagraliśmy dobrze, ale gdybyśmy byli mądrzejsi, to mogło się nawet skończyć wynikiem 3:0. Nie broniliśmy Częstochowy, a próbowaliśmy grać, jak równy z równym. I myślę, że w wielu fragmentach to nam się udawało.
Trzeba jednak przyznać, że zespół z Rzeszowa miał swoje szanse, jednak dobrze spisał się Sebastian Ciołek. Wyjął trzy naprawdę świetne strzały przeciwników – ocenia trener Waldemar Wiater.
Hetman Żółkiewka – Stal Rzeszów 1:0 (1:0)
Bramka: Koprucha (17).
Hetman: Ciołek – Bloch, Lewczuk, Nogas, Skrzypczyński, J. Baran, Bogusz, P. Baran (85 Kasperek), Wójcik, Koprucha (78 Szponar), Chariasz (89 Sadowski).
Stal: Lewandowski – Hus (82 Drelich), A. Baran, Bednarczyk, Suswam, Jakubowski, Jędryas, Karwacki, Murawski, Prędota, Szczoczarz.
Żółte kartki: Ciołek, Sadowski, Chariasz – Suswam, Karwacki.
Czerwone kartki: Bednarczyk (30 min, Stal, za faul), Karwacki (83 min, Stal, za drugą żółtą).
Sędziował: Łukasz Woliński (Lublin). Widzów: 350.
Hetman Żółkiewka – Stal Rzeszów 1:0, nie bali się lidera
Kiedy ostatnia drużyna gra z pierwszą nie trudno przewidzieć wynik spotkania. W niedzielę, w Żółkiewce ostatni Hetman zagrał jednak na nosie liderowi i pokonał Stal Rzeszów 1:0
- 12.10.2014 20:00
Reklama












Komentarze