Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

W kwietniu spadło bezrobocie

W kwietniu polskie urzędy pracy odnotowały rekordowy – największy od trzech lat – spadek liczby osób bezrobotnych. Pod koniec miesiąca liczba bezrobotnych wyniosła prawie 2 mln osób.
Oznacza to, że w stosunku do marca bezroboecie zmniejszyło się o ok. 4,9 proc. Tym samym stopa bezrobocia spadła o 0,6 proc. i dla całego kraju wynosi dziś 12,3 proc. Największą poprawę w liczbie zarejestrowanych osób bezrobotnych zaobserwowano w województwach: lubuskim (spadek liczby bezrobotnych o 4,4 tysiąca – 6,6 proc), warmińsko-mazurskim (o 7,6 tys. – 6,5 proc.), świętokrzyskim (o 5,7 tys. – 6,4 proc.) oraz zachodniopomorskim (o 7 tys. – 6,1 proc.). Oznacza to, że spadek stopy bezrobocia rejestrowanego w poszczególnych regionach wyniósł od 0,3 do 1,1 proc. Najgorsza sytuacja wciąż utrzymuje się w województwie warmińsko-mazurskim, gdzie wskaźnik bezrobocia zatrzymał się na poziomie 20 proc. Z kolei najlepiej jest w mazowieckim i poznańskim (bezrobocie oscyluje tu około 9,5proc.). W sumie w kwietniu br. pracodawcy zgłosili do urzędów pracy 108,5 tys. wolnych miejsce pracy i miejsc aktywizacji zawodowej. Wiosna i ruszający okres prac sezonowych to w Polsce tradycyjny okres spadku liczby bezrobotnych. – W tym roku mocno przyczynia się do tego także ogólna poprawa w sektorze produkcyjnym, który zaczyna składać nowe zamówienia na pracowników stałych oraz tymczasowych – wyjaśnia Katarzyna Rydzewska z agencji pracy Job Impulse Polska. I tłumaczy, że podobnie dzieje się w logistyce, FMCG oraz budownictwie. – Dlatego dziś możemy obserwować wysyp ofert dla pracowników produkcyjnych, magazynierów, operatorów wózków widłowych czy budowlańców. Co istotne, wyraźną poprawę obserwujemy także w sektorze usługowym – pracodawcy poszukują m.in.: księgowych, sekretarek, sprzedawców, pracowników obsługi klienta i call center, sprzątaczek ale też doradców finansowych, przedstawicieli handlowych a nawet informatyków – mówi Rydzewska. Dodatkowo, co czwarty pracodawca deklaruje chęć zwiększenia zatrudnienia w najbliższym czasie. Pozytywny trend powinien utrzymać się, co najmniej do momentu zakończenia okresu prac sezonowych. Sporo też zależy jednak od kierunku, w jakim będzie rozwijać się sytuacja w całej Unii Europejskiej, gdyż z roku na rok polska gospodarka staje się coraz bardziej zależna od koniunktury w pozostałych państwach unijnych.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama