Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Dąbrowica zakończyła smutną serię wygraną z Wisłą Annopol

Piłkarze KS Dąbrowica przełamali się w najważniejszym momencie i pokonali u siebie Wisłę Annopol 1:0.
Gospodarze w ostatnich tygodniach przeżywali ciężkie chwile.

Podopieczni Roberta Chmury w październiku dopisali do swojego konta jedynie cztery punkty. Co więcej jedyne zwycięstwo w poprzednim miesiącu odnieśli z najsłabszym w lidze Hetmanem Gołąb.

Poza tym podzielili się punktami z Granitem Bychawa i przegrali z Iskra Krzemień oraz rezerwami Wisły Puławy. Wydaje się jednak, że problemy z formą dla zawodników Dąbrowicy skończyły się, bo listopadowe granie rozpoczęli od zwycięstwa z bardzo groźną w obecnym sezonie Wisłą Annopol.

Autorem jedynego trafienia w tym meczu był Paweł Osoba, który wykorzystał bardzo precyzyjne dośrodkowanie Dariusza Aftyki. Później obie strony miały jeszcze swoje okazje, ale zarówno piłkarzom Dąbrowicy, jak i Wisły wyraźnie brakowało skuteczności.

– Niepotrzebnie wyszliśmy na ten mecz z taką bojaźnią. W pierwszej połowie byliśmy bardzo przestraszeni, a w naszych poczynaniach nie było widać pewności. Po przerwie było już znacznie lepiej. Zaatakowaliśmy rywali i momentami spychaliśmy ich do głębokiej defensywy.

Dąbrowica jednak mądrze broniła się, a nam zabrakło nieco opanowania pod bramką przeciwnika. Straciliśmy szansę, aby nieco odskoczyć rywalom. Osobiście, nie martwię się tym, ponieważ przed sezonem nikt przypuszczał, że w tym momencie sezonu będziemy tak wysoko.

Chcemy spokojnie gromadzić kolejne punkty. W tabelę będziemy patrzeć dopiero na koniec sezonu – komentuje Piotr Chorab, trener Wisły.

KS Dąbrowica – Wisła Annopol 1:0 (0:0)

Bramka: Osoba (28).

Dąbrowica: Brzeziński – Kowalski, Armaciński, Nowak, Kubiak, Bicki (75 Gorgol), Prasnal, Sekrecki (90 Stalęga), Aftyka (Piskor 80), Mietlicki, Osoba.

Wisła: Ziętek – Ziółkowski, Latański, Z. Warzocha, Siudak, Koczwara, A. Warzocha, Mazur (46 K. Taraszkiewicz), Kaczanowski (70 M. Taraszkiewicz), Szczuka, Pawłowski.

Żółte kartki: Armaciński, Sekrecki – Szczuka, K. Taraszkiewicz. Sędziował: Ripper. Widzów: 50.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama