Reklama
Czy filozofię buddyjską można wyjaśnić w niewielkiej książeczce? Zapewne jest to zadanie trudne, ale można spróbować. Można spróbować, zachęcić do głębszego zainteresowania się nią. Autor twierdzi, że buddyjska filozofia zmieniona poprzez medytacje w żywe doświadczenie, staje się najlepszym powodem do radości
\"Buddyzm wielu ludziom kojarzy się niestety z ponurą ascezą, beznamiętnym wycofaniem z życia uznanego tylko i wyłącznie za cierpienie. Warto jednak pamiętać, że owa prawda o cierpieniu, na której często czytelnicy buddyjskich tekstów poprzestają, to tylko pierwsza z tzw. czterech szlachetnych prawd składających się na te najbardziej podstawowe nauki Buddy”.
Jakie są trzy następne prawdy? Jedna mówi o przyczynie cierpienia, kolejna o stanie poza cierpieniem, wreszcie jest ta o drodze prowadzącej do stanu poza cierpieniem. Czy za stan poza cierpieniem można uznać radość i szczęście? Zapewne. Bo przecież jeden z przydomków Buddy to sugata od sanskryckiego sukha oznaczającego \"radość”.
Może warto sięgnąć po tę książeczkę, jeśli nasze życie może się stać szczęśliwsze.
Reklama












Komentarze