Reklama
Przez kilka tygodni groził sąsiadowi. Mówił serio
Konstantyn (gm. Hanna). Od dwóch miesięcy po pijaku groził sąsiadom, że ich zabije i spali. Wczoraj wieczorem zrealizował swoje groźby. Zapukał do mieszkania sąsiadów i na \"dzień dobry\" zdzielił 62-letniego gospodarza w twarz.
- 07.12.2010 10:52
Kiedy mężczyzna upadł, napastnik skopał go po całym ciele. Pokrzywdzonemu udało się wyrwać prześladowcy i wezwać na pomoc policję. Okazało się, że 53-latek i tym razem był pijany.
Agresywny sąsiad, kiedy nie pije, nawet kłania się sąsiadom. Za kierowanie gróźb karalnych oraz napaść odpowie przed sądem.
Reklama












Komentarze