Reklama
Borowica: Zabił siekierą znajomego podczas libacji
Tragicznie dla 60-latka zakończyła się sąsiedzka impreza zakrapiana alkoholem. W trakcie kłótni mężczyzna zginął od uderzeń siekierą.
- 14.12.2010 09:48
Wczoraj około godziny 19 w czasie libacji doszło do sprzeczki między biesiadnikami. Nagle starszy z mężczyzn chwycił siekierę i dwukrotnie uderzył nią kolegę w głowę. Ten zmarł na miejscu.
– Zabójca, 67-letni Feliks P. został zatrzymany i jeszcze trzeźwieje w policyjnym areszcie – mówi Marzena Skiba, rzecznik krasnostawskiej policji. – Kiedy dojdzie do siebie, zostanie doprowadzony do prokuratora.
W chwili zatrzymania Feliks P. miał w organizmie ponad 2 prom. alkoholu. Jego ofiara to 60-letni Tadeusz P. Mężczyźni nie byli ze sobą spokrewnieni. Do zabójstwa doszło w domu, w którym mieszkał 67-latek.
Reklama












Komentarze