Co więcej, po ostatnim spotkaniu rundy z pracy w Konopnicy zrezygnował Dominik Malesa. Były piłkarz Motoru Lublin czy Polonii Warszawa spędził w Sokole ponad cztery lata i awansował z nim z A klasy do lubelskiej klasy okręgowej.
– Praca w Sokole była ponad moje siły. Za dużo było problemów w tym klubie. Przede wszystkim nie podobała mi się frekwencja na treningach. Zdarzało się, że na zajęcia przychodziło po sześć osób – wyjaśniał na naszych łamach przyczyny swojej rezygnacji Dominik Malesa.
Kto zostanie jego następcą?
– Jesteśmy blisko finalizacji rozmów z jednym z kandydatów. Nie podam jednak jego personaliów. Chcemy, aby to zawodnicy jako pierwsi poznali nowego szkoleniowca, a nie dowiadywali się o nim z gazet. W drugiej połowie grudnia spotkamy się z drużyną i wtedy wszystko się wyjaśni – mówi Michał Dudek, sekretarz klubu.
W gronie potencjalnych kandydatów wymieniani są m.in. Przemysław Delmanowicz, Zygmunt Kalinowski i Sławomir Ko-złowski. Ten ostatni stanowczo dementuje te plotki.
– Przerobiłem już w swojej karierze kluby z niższych lig, które dopiero raczkują w sferze organizacyjnej. Szukam pracy w innych miejscach – stwierdza Sławomir Kozłowski.
Trzeba jednak przyznać, że pod względem organizacyjnym w klubie ostatnio dzieje się sporo dobrego. Od października kibice odwiedzający boisko w Radawcu mogą zasiąść na eleganckiej trybunie liczącej trzysta krzesełek.
– Dodatkowo, mały remont przeszedł nasz budynek klubowy i szatnie, co sprawia, że spełniamy wymogi licencyjne. Teraz czas, żeby dołożyć do tego postęp sportowy – dodaje Dudek.
Na razie jednak zawodnicy Sokoła dostali wolne. Do treningów wrócą dopiero na początku stycznia. – Mam nadzieję, że frekwencja na zajęciach będzie znacznie lepsza niż na jesieni. Wówczas na niektóre mecze musieliśmy jechać w dwanaście osób – kończy Dudek.
Reklama
Niski lot Sokoła, zmiana trenera lekiem na wszelkie zło?
Klub z Konopnicy blisko znalezienia nowego szkoleniowca. Następca Dominika Malesy niedługo zostanie ogłoszony. To była bardzo trudna jesień dla piłkarzy Sokoła Konopnica. Zawodnicy z podlubelskiej miejscowości zgromadzili w tym okresie jedynie trzynaście punktów i zimę spędzą na przedostatnim miejscu.
- 01.12.2014 02:05
Reklama













Komentarze