Jacek Płoszaj został trenerem Ogniwa Wierzbica

Pod kierunkiem Jacka Kłosa Ogniwo wywalczyło wiosną awans do IV ligi. To największy sukces w ostatnich latach tego klubu. Z powodów finansowych ekipa z Wierzbicy nie zdecydowała się na zgłoszenie do występów w wyższej klasie rozgrywkowej. Zaskoczeniem dla wszystkich była rezygnacja szkoleniowca. – To moja decyzja, podjęta ze względów osobistych – zapewnia Jacek Kłos. – Czy nie wpłynęły na nią zakończone fiaskiem rozmowy o finansach na IV ligę? – pytamy. – Zapewniam, że z takim zamiarem nosiłem się od dłuższego czasu. Spędziłem z tą drużyną sześć lat. Wypromowałem kilku młodych zawodników, takich jak: Igor Hanc, Patryk Bąk, Mateusz Szanfisz, Mateusz Bąk czy Rafał Kołtun. Chciałem już odpocząć od trenerki. Choć zdaję sobie sprawę, że gdybyśmy ostatecznie zgłosili się do IV ligi, to pewnie nie miałbym wyjścia i zarząd nalegałby, bym dalej tu pracował – dodaje. – Dosyć długo dyskutowaliśmy z Jackiem o tym, co nam zakomunikował. Cały zarząd namawiał go, by zmienił decyzję. Doceniamy to, czego dokonał z drużyną i szanujemy jego wolę – mówi prezes Ogniwa Robert Hanc. Następcą trenera Kłosa został Jacek Płoszaj, który pracował już w Unii Białopole i Kłosie Chełm. – Nie było innego kandydata – przyznaje prezes. – Od początku pojawiło się to nazwisko. Jacka Płoszaja znam osobiście. Wydał nam się odpowiednim kandydatem na to stanowisko. Docenimy jego pracę jako szkoleniowca. Jesienią zrobił dobry wynik z Kłosem Chełm. Ma już doświadczenie – przekonuje. 44 – letni trener miał propozycję pracy z kilku chełmskich klubów. – Trochę się zastanawiałem, zanim wybrałem klub z Wierzbicy – przyznaje Jacek Płoszaj. – To ciekawa, perspektywiczna drużyna. Być może w nowym sezonie zespół powtórzy wiosenny sukces. Lubię wyzwania i z chęcią się go podjąłem – dodaje. Jaki cel zostanie postawiony przed nowym szkoleniowcem? – Będzie nim uplasowanie się w pierwszej piątce ligi – zdradza prezes Hanc. I dodaje. – Jesteśmy zwolennikami podpisywania dłuższych umów z trenerami. Jacek Płoszaj będzie u nas pracował co najmniej przez najbliższy rok. Nowy trener spotka się z zespołem na pierwszych zajęciach w tym tygodniu.