Choć ogólny pomysł na grę wydaje się co najmniej dziwaczny, to każdy kolejny trailer gry Driver: San Francisco sprawia, że chce się w to grać.
09.08.2011 15:45
Sprawa wygląda tak: wcielamy w Jacka Tannera, policjanta, który ściga niejakiego Jericho. Problem w tym, że Tanner znajduje się w szpitalu; w śpiączce.
I tu pojawia się funkcja Shift. Ta polega na tym, że nasz bohater może wcielać się w niemal dowolną postać (czy raczej kierowcę) w grze przeskakując w trakcie pościgu np. z policyjnego radiowozu do wielkiej ciężarówki. Pomysł dziwny, ale nie sposób odmówić mu widowiskowości; zwłaszcza w połączeniu z ponad setką licenjonowanych samochodów:
Premiera gry Driver: San Francisco (PC, PS 3, Xbox 360): 1 września.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze