Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Hard Reset: Dziś premiera zaskakująco dobrej gry

W Hard Reset nie ma mnóstwa rzeczy: nie ma multiplayera, nie ma wersji konsolowych, nie ma chowania się za osłonami, nie ma więcej niż dwóch sztuk broni, nie ma regeneracji zdrowia. A co jest? Zaskakująco fajna gra. Dziś premiera polskiej gry Hard Reset.
Pierwsze oficjalne informacje o Hard Reset zaprezentowano nieco ponad miesiąc temu, a już dziś produkcja polskiego studia Flying Wild Hog ma swoją światową premierę. W największym skrócie to rzecz w stylu Painkillera czy innych, klasycznych już dziś pozycji. Rzecz dzieje się cyberpunkowym świecie przyszłości. Niewiele o nim wiadomo poza tym, że władzę przejęła zbuntowana Si która teraz, za pomocą kontrolowanych przez siebie robotów, poluje na nielicznych ocalałych ludzi. Jednym z nich jest major Fletcher, twardziel z wojskową przeszłością w którego przyjdzie się nam wcielić. I to właściwie cała fabuła. W grze poznajemy ją za pomocą plansz stylizowanych na komiks, bo przerywników filmowych w Hard Reset też nie ma. W grze mamy kilka poziomów. W każdym musimy coś włączyć/wyłączyć by przejść dalej. Do tego kilka sekretnych miejsc i hordy robotów, które występują w kilku typach. Strzelające, atakujące w zwarciu, roboty-kamikaze, roboty szturmujące, etc. Wszystkie fajne. A jak z nimi walczymy? Tak dochodzimy do sedna sprawy, czyli tego, co w Hard Reset jest najfajniejsze. Nasza postać nie może kucać czy wychylać się na boki. Nawet nie możemy przeładować broni: strzelamy, aż skończy się amunicja. Do wyboru mamy wielki karabin i działko plazmowe. Mało? Niby tak, ale i jedno i drugie możemy modyfikować. Pełna modyfikacja oznacza pięć rodzajów strzałów (plus alternatywne działanie każdego). Jak to działa? Na początku działko plazmowe strzela seriami. Po wykupieniu ulepszenia przytrzymując prawy przycisk myszy możemy skumulować energie i strzelić znacznie większym pociskiem. Następne ulepszenie: nasza broń na bliskim dystansie "strzela” wyładowaniami elektrycznymi. Następne ulepszenie i mamy elektryczny granatnik. Albo railgun. Albo samonaprowadzające się pociski. Itd. To samo można robić z karabinem. Działa to szybko, sprawnie i świetnie sprawdza się w walce. I jest bardzo widowiskowe, bo Hard Reset to bardzo ładna gra. I pomysłowa. I dająca masę frajdy. A wygląda tak:

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama