Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Rage: Dziś premiera. Z problemami

Weź dowolne zestawienie w stylu \"20 najważniejszych gier w historii ludzkości”. W każdym znajdziesz takie tytułu jak Wolfenstein 3D, DOOM czy Quake. Co je łączy? Id Software, które już dawno nie wypuściło niczego nowego. Dziś premiera gry Rage.
Stare gry Id Software i stojącego na jej czele Johna Carmacka w swoim czasie rewolucjonizowały cała branżę gier. Do dziś nie brakuje ludzi grających w któregoś Quake\'a czy DOOM\'a. Jednak od wielu lat firma Carmacka nie wypuściła na rynek ani jednego w pełni nowego tytułu. Dziś się to zmienia za sprawą gry Rage.
Rage to połączenie FPS-a z wyścigami. Akcję gry ulokowano w postapokaliptycznym świecie, który wygląda jak połączenie drugiej części Mad Maxa z Falloutem (albo grą Borderlands). To pustynia, na której znajdziemy i małe osady, i pozostałości wielkich miast, i ruiny zabudowań gospodarczych, i kryjówki bandytów. A ponieważ świat gry jest olbrzymi, naszym głównym środkiem lokomocji będą pojazdy. Odpowiednio zmodyfikowane, a przede wszystkim odpowiednio uzbrojone. A to dlatego, że polują na nas mutanty, gangi czy wreszcie siły porządkowe miejscowego reżimu. Mówiąc w skrócie: osobników dybiących na nasze życie nie brakuje. Na szczęście nie wszyscy na nasz widok otwierają ogień: część spotkanych w grze postaci będzie źródłem misji pobocznych. W tych jeździmy, albo strzelamy. Przeciwników nie brakuje, fajnych broni też nie. Największe wrażenie (a przy okazji największe problemy) w tej produkcji robi wielkość świata i jego wygląd. Czy to bezkresne pustkowia, po których mkniemy swoim buggy, czy to przydrożna osada zaludniona przez dziwaczne typy: wszystko wygląda świetnie. Na potrzeby tej gry stworzono nową wersję silnika graficznego Id Tech 5. Pozwolił on z jednej strony na wygenerowanie wielkich przestrzeni, a z drugiej: na stworzenie ciekawego, "żyjącego” świata, w którym nie będziemy co krok napotykać na identycznie wyglądające miejsca. I tu pojawia się problem. Duży problem. Z teksturami. Albo doczytują się na naszych oczach, albo są bardzo słabej jakości, albo zwyczajnie wariują. Problem dotyczy tylko wersji PC, a skarżą się nań posiadacze komputerów o różnych konfiguracjach. Gra wcześniej – we wtorek – zadebiutowała na rynku amerykańskim i w sieci pełno filmików obrazujących problem. Odpowiedni patch jest w tej chwili priorytetem dla twórców i ma się pojawić najszybciej, jak to możliwe. Na razie można zajrzeć na blog wydawcy gry, gdzie znajdziemy garść porad. W Polsce gra ukazuje się w kilku wersjach. Na PC w specjalnej Anarchy Edition (z dodatkową bronią, zbroją i pojazdem) w pełnej, polskiej wersji językowej (ale też opcją grania w oryginalnej, angielskiej wersji). Na Playstation 3 i Xbox 360 polskiej wersji nie ma w ogóle, a do sklepów trafiły dwie edycje: zwykła i Anarchy. Ta ostatnia będzie dostępna tylko do wyczerpania zapasów. Dodatki z Rage: Anarchy Edition prezentują się tak:

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama