Pomysł na tę serię jest prosty: jedne twierdze budujemy, inne oblegamy i zdobywamy. I, nie wdając się w szczegóły, pomysł ten sprawdzał się całkiem dobrze. Stąd w Twierdzy 3 rewolucyjnych zmian nie ma. Ale szczegóły sprawiają, że dzisiejsza premiera gry Tiwerdza 3 powinna zainteresować dość liczną rzeszę graczy.
RAD
25.10.2011 14:15
Twierdza 3
Akcję gry Twierdza 3 osadzono, rzecz jasna, w średniowieczu. To wciąż gra strategiczna, w której najważniejsze jest tworzenie własnych zamków i otaczających ich osad.
– Twierdza 3 jest jednym z najważniejszych tytułów wśród wydawanych przez nas gier – mówi Melanie Mroz z SouthPeak Games, światowego wydawcy gry. – Studio FireFly tworzy prawdziwe arcydzieło, które ustanowi nowe standardy dla tego typu gier. Miliony fanów z niecierpliwością oczekują tego kroku naprzód w serii Twierdza, a nowi fani z pewnością będą oczarowani wysoką jakością gry i jej unikalnym stylem rozgrywki.
Tyle marketingowych obietnic. Z nich zawsze wynika, że dostaniemy najlepszą grę w historii ludzkości. A jak nowa Twierdza prezentuje się w szczegółach?
A tak:
Większość zmian – nie licząc ulepszonej oprawy graficznej – skupia się na poszczególnych aspektach budowania lub oblegania zamku. Mamy większą kontrolę nad tym, gdzie i jakie budynki stawiamy; zabudowa nie jest ograniczona przez system siatki terenu. Sporo zmian zaszło też w samej walce. Nowością są chociażby nocne oblężenia.
Nieźle też prezentuje się aspekt militarny gry i ekonomia:
W Polsce gra Twierdza 3 ukazuje się podwójnej wersji językowej: oryginalnej angielskiej i pełnej polskiej.
W tym ostatnim przypadku główną atrakcją jest głos Piotra Fronczewskiego, który tym razem wcielił się w rolę narratora.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze