Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kraśnik: Radna może stracić mandat przez \"służbowy\" wyjazd na narty

Sąd warunkowo umorzył warunkowo postępowanie wobec byłej dyrektorki Zespołu Szkół nr 2, oskarżonej o wyłudzenie publicznych pieniędzy. A to oznacza, że radna Marzena S. może stracić mandat. Wszystko przez \"służbowy” wyjazd w Alpy.
Marzena S. jest jedną z osób, która brała udział w wyjeździe w Alpy. Przypomnijmy. Blisko 4 lata temu dyrektorzy kraśnickich szkół, burmistrz miasta, jego żona i trzech radnych wybrali się busem do Austrii. Powodem wyjazdu miało być szkolenie, którego, zdaniem prokuratury, w rzeczywistości nie było. Śledczy zarzucili Marzenie S., ówczesnej dyrektorce Zespołu Szkół nr 2 w Kraśniku, że wprowadziła w błąd starostę i pracowników swojej szkoły, wmawiając, że wyjazd w Alpy będzie szkoleniem. W ten sposób wyłudziła ponad 2,9 tys. zł. Pieniądze poszły na sfinansowanie wypadu na narty. 29 grudnia ub. r. zapadł wyrok w jej sprawie. – Sprawa została warunkowo umorzona na okres próby 1 roku – podaje Marzena Goleń, prezes Sądu Rejonowego w Kraśniku. Marzena S. ma naprawić szkodę i oddać starostwu przywłaszczone pieniądze. Jeśli wyrok nie zostanie zaskarżony, uprawomocni się jeszcze w tym miesiącu. Marzena S., która nie jest już dyrektorką szkoły, ale sprawuje mandat radnej. W jesiennych wyborach startowała do Rady Miasta Kraśnik z ramienia Komitetu Wyborczego \"Lubię Kraśnik” (ten sam, z którego ubiegał się o fotel burmistrza Piotr Cz. – red.). W wyborach otrzymała 303 głosy w okręgu nr 2 i została radną. Drugi w kolejności, pod względem ilości głosów był Ireneusz Ofczarski, na którego głosowało 239 osób. Czy w związku z sądowym wyrokiem radna straci mandat? Przepisy w tym zakresie nie są jednoznaczne. – Jednak ze stanowiska Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że tego typu sprawach mandat radnego wygasa – tłumaczy Cezary Widomski, zastępca dyrektora Wydziału Nadzoru i Kontroli Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie. – Po uprawomocnieniu się wyroku decyzja należy do rady miasta, która ma na to 3 miesiące. – Nie dzielę skóry na niedźwiedziu – komentuje Zbigniew Marcinkowski, wiceprzewodniczący Rady Miasta Kraśnik. – Czekamy na oficjalne przesłanie wyroku do biura rady. Mamy przestrzegać prawa i będziemy musieli zająć stanowisko. W sytuacji, kiedy radni nie ustosunkują się do wyroku, sprawa trafi do wojewody. – Wtedy prawdopodobnie podejmiemy decyzję o wygaśnięciu mandatu radnej – zapowiada Widomski. – Prawdopodobnie, ponieważ mogą zapaść jakieś wyroki sądowe w podobnych sprawach. Z radną nie udało nam się skontaktować.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama