Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Stadion Narodowy od kuchni, czyli co, jak i za ile

Jest ogromny. Przytłacza bryłą, ale i zachwyca dostojnością. Jeszcze więcej emocji czeka w środku, bo z poziomu murawy wrażenie jest porażające. To prawdziwa arena gladiatorów – Stadion Narodowy w Warszawie.
Stadion Narodowy od kuchni, czyli co, jak i za ile
Całkowita wartość inwestycji wynosi 1 miliard 914 milionów złotych. (Paweł Puzio)
Na początek mały sprawdzian kondycyjny. Zanim kibic dostanie się na stadion, musi pokonać kilkadziesiąt schodów. Są one jak zaproszenie na arenę. Na szczęście, granitowe stopnice są porowate. I dobrze, bo po deszczu o kontuzję byłoby nietrudno. – W sumie, na stadionie jest 10 kilometrów schodów – mówi Anna Sibielak z Narodowego Centrum Sportu. Gdy już pokonamy pierwszą setkę schodów, przez duże bramy wchodzimy na główną promenadę stadionu. – Tutaj na kibiców czeka 58 tysięcy miejsc na trybunach. Z tego 4600 to miejsca premium, najbliżej murawy, 800 dla vip-ów w 69 lożach, 106 dla osób niepełnosprawnych i 900 dla mediów – dodaje Anna Sibieluk. Na każdego kibica czeka wygodne krzesełko. Nie jest to już siermiężny plastik, ale miłe w dotyku sztuczne tworzywo. Sporo jest miejsca na nogi. Nie ma mowy o trenowaniu jogi podczas meczu. Gdy już się rozlokujemy, to czas na mecz. Zawodnicy wjeżdżają do podziemi Tak jak na wszystkich europejskich arenach piłkarskich, autobus z zawodnikami wjeżdża do podziemi stadionu. Stąd zawodnicy idą bezpośrednio do swoich pomieszczeń, nowoczesnych i wyposażonych według najwyższych standardów. – Strefa zawodnicza zlokalizowana jest na poziomie -2, po zachodniej stronie stadionu. Do tych pomieszczeń prowadzą bezpośrednie korytarze z podjazdu dla autokarów. Po wyjściu z pojazdu piłkarze mogą przechodzić również przez strefę dla dziennikarzy – tłumaczy Anna Sibieluk. Każda z drużyn może korzystać z dwóch jednakowo wyposażonych szatni, natrysków, toalet, pomieszczeń odnowy oraz pomieszczeń do masażu. Łącznie, oba zespoły do swej dyspozycji mają infrastrukturę rozlokowaną na powierzchni ponad 800 mkw. Dodatkowo, w strefie zawodników, każda drużyna ma dostęp do osobnego pomieszczenia przeznaczonego na rozgrzewkę, ok. 100 mkw., oraz do zaplecza dla lekarzy i trenerów. – W strefie zawodników, znajdują się też punkt medyczny, pokoje sędziów, pomieszczenia przeznaczone do kontroli antydopingowej oraz dla przedstawicieli ligi odpowiedzialnej za mecz – dodaje Sibieluk. A trawka zielona Zawodnicy przez tunele wybiegają na boisko o wymiarach murawy 105 x 68 m. Wokół placu gry rozłożono sztuczną trawę, zaś sama murawa trafiła do Warszawy z Holandii. – Murawę zaczęliśmy rozkładać 5 lutego. Było to 630 rolek, każda ważąca po około 800 kg, przywiezionych przez 21 samochodów z plantacji w Holandii – mówi Sibieluk. Teraz murawa jest w doskonałym stanie, co sprawdziliśmy. Niestety, obsługa Narodowego szybko poprosiła o opuszczenie poziomu zero, bo murawa na stadionie, to rzecz święta… Narodowy dachem stoi Zawsze po wejściu na Narodowy każdy zadziera głowę. Cztery ogromne telebimy, imponująca iglica i niesamowity rozkładany dach. Te elementy od razu przykuwają wzrok. Konstrukcja dachu to system lin stalowych rozpiętych między pierścieniem ściskanym spoczywającym na słupach stalowych a iglicą umieszczoną centralnie nad boiskiem. – Konstrukcja stalowa wspierająca dach stadionu opiera się na 72 potężnych słupach, z których każdy ma ok. 30 m wysokości i ponad 30 ton wagi – mówi Anna Sibieluk. Dach jest ruchomy, co pozwala na komfortową grę i oglądanie widowiska nawet w czasie obfitego deszczu. Dla kibiców zamontowano 4 ekrany LED o łącznej powierzchni 200 mkw. Te ekrany świetnie współgrają z oświetleniem i doskonałym nagłośnieniem, czyniąc ze Stadionu Narodowego prawdziwą arenę o wymiarze światowym. Tyle kosztował Całkowita wartość inwestycji wynosi 1 miliard 914 milionów złotych, czyli blisko 400 mln mniej niż kosztorysy inwestorskie sporządzone przez JSK Architekci i NCS.wie 2 000 000 000 złotych kosztów – to wszystko ku uciesze fanów.

Powiązane galerie zdjęć:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama