Kto będzie rządził w Fabryce Łożysk Tocznych?
Obecny prezes kraśnickiej Fabryki Łożysk Tocznych, Grzegorz Jasiński ubiega się ponownie o to stanowisko. W wyścigu o fotel prezesa spółki wystartowało również sześć innych osób m.in. z Świdnika, Warszawy i Konina. Trzy kandydatury wykluczono z powodów formalnych.
- 17.04.2012 16:41

Kadencja obecnego zarządu spółki kończy się w czerwcu. Dlatego Rada Nadzorcza spółki ogłosiła konkurs na stanowisko prezesa i członka zarządu. Kandydaci mogli się zgłaszać do 12 kwietnia.
– Z siedmiu zgłoszeń na stanowisko prezesa zarządu, trzy nie spełniały wymogów formalno-prawnych. Rozmowy kwalifikacyjne z pozostałymi czterema kandydatami rozpoczną się 26 maja – informuje Józef Kozak, sekretarz Rady Nadzorczej spółki.
Wiadomo, że o fotel prezesa FŁT ubiega się dotychczasowy prezes Grzegorz Jasiński. Nieoficjalnie mówi się też, że pozostali kandydaci pochodzą nie tylko z naszego województwa (m.in. ze Świdnika), ale też Konina czy Warszawy. Wszyscy mają doświadczenie w zarządzaniu.
Tymczasem w ubiegłym tygodniu Agencja Rozwoju Przemysłu, która ma blisko 90 proc. udziałów w kraśnickim zakładzie ogłosiła, że kupnem fabryki są zainteresowani Chińczycy. Chodzi o grupę Tri-Ring Group Corporation of China, która produkuje komponenty do przemysłu motoryzacyjnego.
– Jest to wstępny etap rozmów, który wynikł podczas naszej wizyty w Chinach – mówi obecny prezes FTŁ.
Chińczycy nie byli jeszcze w Kraśniku. – Taka wizyta jest planowana wkrótce – dodaje Jasiński
Kraśnicka Fabryka Łożysk Tocznych, w której są produkowane łożyska zatrudnia blisko 2 tys. osób. Obroty spółki w 2010 r. przekroczyły 200 mln zł.
Reklama













Komentarze