Granit Bychawa – Hetman Gołąb 3:1, pozostałe wyniki lubelskiej okręgówki

Gospodarze byli do tego meczu przygotowani bardzo dobrze pod względem taktycznym. Przyjezdni szukali szczęścia w długich podaniach do napastników. Większość z nich była jednak przechwytywana przez dobrze dysponowanych obrońców Granitu. Dodatkowo, defensorzy Hetmana kryli dość wysoko, więc szybcy napastnicy drużyny z Bychawy co chwila znajdowali się w dogodnych sytuacjach do zdobycia gola. – Strzeliliśmy trzy bramki, a mogliśmy zdobyć ich jeszcze więcej. Wystarczy powiedzieć, że dwa razy trafiliśmy w słupek i dwa razy w poprzeczkę – powiedział Jarosław Stępień. Gospodarze dość szybko objęli prowadzenie. Już w 20 min Jarosław Walęciuk oddał strzał z 30 m, a piłka wpadła obok zaskoczonego Piotra Guzka. Chwilę wcześniej goście mogli zdobyć bramkę, ale Mariusz Frączek trafił w poprzeczkę. W 56 min Jarosław Stępień najlepiej odnalazł się w zamieszaniu podbramkowym i uderzeniem z dużego palca wpakował piłkę pod poprzeczkę. Chwilę później gospodarze wyszli z kontrą, a przed Guzkiem znalazło się trzech piłkarzy. Karol Strug podał do Grzegorza Pietrzaka, a ten trafił do pustej bramki. – Nasze szanse na awans do czwartej ligi oceniam na 30 procent. To Opolanin Opole Lubelskie rozdaje karty. Szkoda, że jesienią potraciliśmy tyle punktów. Gdybyśmy byli skuteczniejsi, to dziś bylibyśmy znacznie bliżej spełnienia naszych marzeń – tłumaczy Stępień. – Granit był lepszym zespołem. Uważam, że jeszcze możemy wywalczyć awans. Wystarczy zdobyć komplet punktów – powiedział Robert Makarewicz, trener Hetmana. Granit Bychawa – Hetman Gołąb 3:1 (1:0) Bramki: Walęciuk (20), Stępień (56), Pietrzak (61) – Jarosław Gowin (85). Granit: Pachulec – Grabias, Kuśmierz, Pogorzelski, Waleciuk, Flis, Banach, Lis, Stępień (87 Gajur), Cieślak (30 Pietrzak), Strug. Hetman: Guzek – Ścibior, Stolarek, Lewandowski (75 P. Capała), P. Dzido (15 Kawka), D. Dzido, Szczypa, Zdunek (85 Cybula ), Kleszczyński (65 P. Warda), Frączek, Jarosław Gowin. Żółte kartki: Pietrzak. Sędziował: Różyński. Widzów: 200. Opolanin Opole Lubelskie oddalił się od swoich rywali na dystans czterech punktów. Kolejne zwycięstwo przyszło mu jednak bardzo ciężko, ponieważ dość nieoczekiwanie ostatni zespół lubelskiej klasy okręgowej zawiesił mu bardzo wysoko poprzeczkę. Amator Leopoldów-Rososz – Opolanin Opole Lubelskie 1:2 (0:1) Bramki: Staniak (88) – Jaruzel (35), Górniak (75). Amator: Lipiec – Szpadzik, D. Walasek, Nowaczyk, Dunst (35 Stoń), Staniak, Kwiatkowski (46 D. Kornas), Młot, Chachuła (65 Ł. Szafranek), Kardas (46 R. Kornas), Flisek. Opolanin: Jakóbczyk – Górski, Gołębiowski, Górniak, Bąk, Fliszkiewicz, Dajos, Olchawski, Sawicki (46 Rak), Jaruzel (80 Chruściel), Sak (60 Lis). Żółta kartka: Gołębiowski. Czerwona kartka: D. Walasek (70 min za dyskusje z sędzią). Sędziował: P. Radzikowski. Widzów: 100. Wisła Annopol jest rewelacją rundy wiosennej. Podopieczni Marcina Wróbla wczoraj odnieśli kolejne zwycięstwo, a gola na wagę trzech punktów zdobył Jarosław Pawłowski. Asystował mu Artur Węska, który tego dnia obchodził urodziny. LKS Wierzchowiska – Wisła Annopol 0:1 (0:1) Bramki: Pawłowski (41). Wierzchowiska: Korona – Powęska, Rabczewski, Zieliński, Sowiński, Kamiński, Nastulak (46 Belcarz), Dybała, Witkowski, Ostrowski (70 Augustyniak), P. Ziętek. Wisła: Babiracki – Marcin Gogół, Wróbel, Głodek, K. Węska, Kodyra, Rybak, Pokrzywa (46 Mateusz Gogół), Proc (70 Mazur), Pawłowski (90 Kwieciński), A. Węska, Żółte kartki: Dybała, Ostrowski – Mateusz Gogół, Mazur. Sędziował: Oniszczuk. Widzów: 100. Porażka z POM Iskra Piotrowice mocno ograniczyła szanse Iskry Krzemień na utrzymanie się w lubelskiej klasie okręgowej. Przyjezdni w tym meczu nawet prowadzili, ale miejscowi szybko wyrównali za sprawą Radosława Kaczmarczyka. Trzy punkty zapewniły drużynie z Piotrowic trafienia Rafała Bartoszcze i Michała Rycerza. POM Iskra Piotrowice – Iskra Krzemień 3:1 (2:1) Bramki: Kaczmarczyk (30), Bartoszcze (44), Rycerz (61) – Wawrzyńczak (28). POM: Dąbała – Sowiński, Rossa, Bartoszcze, Wójcik, Korba, Orłowski (81 Kafara), Rycerz, Kaczmarczyk (79 Król), Rozwadowski (62 Szalak), Zając. Iskra: M. Kiszka – D. Chmiel, Zdybel, Kołodziej, M. Bielak (70 Flis), P. Pawlos (46 Komada), Kaproń (70 Ł. Chmiel), Wawrzyńczak, A. Moskal, Pachuta (30 Król), Puszka. Żółte kartki: Zając – Puszka. Sędziował: Brzozowski. Widzów: 250. Piaskovia Piaski nie może złapać odpowiedniego rytmu in systematycznie osuwa się w dół tabeli. Tym razem lepsi od niej okazali się piłkarze Cisów Nałęczów. Cisy Nałęczów – Piaskovia Piaski 2:1 (0:0) Bramki: Adamczyk (53), Rak (82 samobójcza) – T.Szklarz (50) Cisy: Gołębiowski – Pietrak (73 Ciechociński), Żak, Staniecki, Stypuła, Durakiewicz, Perduta, Skulimowski (15 Kamiński), Pyśniak, Adamczyk, Pawłowski (65 Mazurek). Piaskovia: Leśniak – Niedzielski, Futa, T. Szklarz, Rak, T. Nowak, Sierpień, Mizura, Popławski, Duda, M. Szklarz. Żółta kartka: Perduta. Sędziował: Koguciuk. Widzów: 100.