Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Majątki bialskiej władzy. Co ma prezydent, urzędnicy i radni

Chociaż Dariusz Stefaniuk (PiS) prezydentem Białej Podlaskiej jest od grudnia 2014 roku, to musiał jednak wytłumaczyć się z majątku za cały 2014 rok.
Majątki bialskiej władzy. Co ma prezydent, urzędnicy i radni
Prezydent Dariusz Stefaniuk ma do spłaty ponad 163 tys. zł kredytu hipotecznego (fot. Ewelina Burda)

Dzięki temu blisko 60-tysięczna Biała dowiedziała się na przykład, że w ubiegłym roku prezydent zgromadził na swoim koncie 10 tys. zł. Wspólnie z żoną mają 64-metrowe mieszkanie warte 200 tys. zł. A w garażu dwa samochody – audi a4 avant z 2003 roku oraz volvo V50 kombi z 2005 roku. W banku natomiast do spłaty ponad 163 tys. zł kredytu hipotecznego.

Oszczędności na swoich kontach mają też obaj zastępcy prezydenta. Adam Chodziński, wcześniej kanclerz bialskiej Państwowej Szkoły Wyższej, wykazał w oświadczeniu 20 tys. zł oraz 300 euro. Do tego jeszcze ponad 50 tys. zł oszczędności ulokowanych w różnych polisach. W jego garażu, podobnie jak u Stefaniuka, są dwa samochody: honda accord z 2004 roku warta 20 tys. zł oraz mazda 5 z 2008 roku warta 30 tys. zł.

Nie gorzej radzi sobie drugi zastępca prezydenta Michał Litwiniuk (PO), wcześniej m.in. wykładowca akademicki w PSW. Na swoim koncie zgromadził 85 tys. zł i 250 euro. Też ma dwa samochody, które dzieli z żoną. To honda jazz z 2008 roku warta 19 tys. zł oraz nissan x-trail z 2004 roku.

Portfele urzędników

A co w swoich portfelach mają miejscy urzędnicy? Skarbnik Władysław Makarewicz, którego w sierpniu zastąpi Marta Juchnikowska, w ubiegłym roku zarobił blisko 179 tys. zł. Zasiadał też w radzie nadzorczej SM Zgoda, za co zainkasował 899 zł. Rok wcześniej za pieczę nad finansami miasta otrzymał 135 tys. zł. Na swoim koncie ma 169 tys. zł oszczędności.

135 900 zł – to z kolei oszczędności Jarosława Kosteckiego, dotychczas naczelnika wydziału dróg i transportu, a obecnie inspektora tego wydziału. W 2014 roku zarobił w urzędzie ok. 94 tys. zł. Mniej niż w 2013 roku, kiedy zainkasował 104 800 zł.

Z kolei zwolniony w marcu dyscyplinarnie z urzędu Roman Siekierka, jako naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej zarobił w ubiegłym roku ponad 95 tys. zł. Udało mu się też zgromadzić na koncie 61 tys. zł.

Zarabiająca 92 631 zł (2014 rok) naczelnik wydziału urbanistyki, architektury i budownictwa Teresa Malicka w swoim oświadczeniu wykazała 10 tys. zł oraz 5 tys. euro oszczędności. Do tego dopisała polisę PZU Życie o wartości 10 tys. zł. Pani naczelnik w ramach współwłasności ustawowej posiada dom o wartości 250 tys. zł i mieszkanie warte 357 tys. zł. Na jej stanie są też cztery samochody: skoda octavia, fiat punto z 2009 roku oraz dwa suzuki swift. W 2014 roku sprzedała fiata grande punto oraz suzuki swift. Malicka do spłaty ma 150 tys. zł kredytu hipotecznego, 11 700 zł pożyczki na samochód oraz 11 tys. zł, które wzięła z kasy zapomogowo-pożyczkowej urzędu miasta.

Majątki prezesów miejskich spółek

Pięć miejskich spółek dysponuje blisko 200-milionowym kapitałem. A jak z majątkiem ich prezesów? Mieczysław Ruta w kwietniu zrezygnował z funkcji prezesa Zakładu Gospodarki Lokalowej, ale największą miejską spółką kierował od 2007 roku. W ubiegłym roku zarobił na tym stanowisku ponad 206 tys. zł. Na swoim koncie zgromadził też 55 tys. zł. Rok wcześniej takich oszczędności nie wykazał w oświadczeniu.

Z kolei Marta Kamińska, prezes Zieleni, najmniejszej miejskiej spółki, w ubiegłym roku zarobiła ponad 113 tys. zł. Na koncie zgromadziła 64 tys. zł. Oprócz 200-metrowego domu wartego 190 tys. zł wspólnie z mężem dysponują sześcioma mieszkaniami. Ich łączną wartość oszacowano na ok. 0,6 mln zł. W 2014 roku Kamińska sprzedała jeden ze swoich samochodów – volkswagena polo. W garażu zostały jej jeszcze: volkswagen golf plus z 2012 roku oraz toyota rav 4 z 1998 roku.

Dorobek radnych

Dwa samochody ma też przewodniczący rady miasta Dariusz Litwiniuk (PiS). To volkswagen jetta z 2008 roku oraz mercedes sprinter 313 cdi z 2005 roku. W radzie zasiada pierwszą kadencję. Prowadzi działalność gospodarczą, która w ubiegłym roku przyniosła mu 36 tys. zł dochodu. Na koncie przewodniczącego jest 15 tys. zł oraz 50 euro.

Z kolei wiceprzewodniczący rady Henryk Chmiel (PSL) w ubiegłym roku zaoszczędził 95 tys. zł. Wspólnie z żoną mają 144-metrowy dom z działką, mieszkanie oraz gospodarstwo ogólnorolne.
7 tys. zł – to już oszczędności drugiego wiceprzewodniczącego rady miejskiej, Wojciecha Sosnowskiego (PO). Radny prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą, która w 2014 roku dała mu ok. 50 tys. zł przychodu. Poza tym w 2014 roku zarobił też 19 673 zł jako asystent europosła prof. Zbigniewa Zaleskiego.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama