Taki obraz regionu wyłania się z najnowszego raportu Głównego Urzędu Statystycznego. Demografowie przyjrzeli się zmianom, jakie nastąpiły w województwie w latach 2000-2014.
– W tym okresie liczba mieszkańców regionu zmniejszyła się o ponad 58 tys. osób – mówi Zofia Dymek z Urzędu Statystycznego w Lublinie.
Tylko 3 powiaty na plusie
To tyle co sporej wielkości miasto powiatowe, choćby Biała Podlaska, licząca nieco ponad 59 tys. mieszkańców. Jeśli spojrzymy na mapę województwa, to największy odpływ ludności dotyczy powiatów krasnostawskiego, hrubieszowskiego i tomaszowskiego. Na plusie są tylko powiaty lubelski, łęczyński i świdnicki. Największe zmiany zanotowano jednak w Lublinie i okolicach. Od 2000 r. liczba ludności miasta zmniejszyła się o ponad 17 tysięcy. W tym samym czasie w gminach graniczących z Lublinem przybyło blisko 15 tys. mieszkańców.
– Z naszych badań wynika, że za taki wynik w znikomym stopniu odpowiada przyrost naturalny. Decydującą rolę odgrywają migracje – wyjaśnia Dymek.
Dom poza miastem
Coraz częściej więc zamiast mieszkania w Lublinie wybieramy dom poza miastem. Największym powodzeniem cieszy się gmina Głusk. Na przestrzeni 14 lat liczba mieszkańców wzrosła tam o ponad połowę. Nieznacznie słabszy wynik zanotowano w Wólce. W gminie Konopnica liczba mieszkańców zwiększyła się o jedną trzecią, a 20-procentowe wzrosty zanotowały gminy Niemce i Jastków.
– Graniczymy z Lublinem i Świdnikiem, cały czas inwestujemy w infrastrukturę. To nasze główne atuty – wylicza Jacek Anasiewicz, wójt gminy Głusk. – Cała gmina jest objęta planem zagospodarowania przestrzennego, co znacznie ułatwia inwestycje. Ponad jedna trzecia obszaru gminy jest już skanalizowana. Korzystamy ze środków unijnych i realizujemy kolejne projekty.
Za migrującymi idą pieniądze z podatków. W Głusku potrafią przekonać nowych mieszkańców, by meldowali się na miejscu i tym samym zasilali gminną kasę. – Prowadzimy specjalną kampanię – wyjaśnia Anasiewicz. – Informujemy ludzi, że to dzięki ich podatkom możemy budować np. nowe drogi i chodniki. Warto więc zameldować się w faktycznym miejscu zamieszkania.
Coraz starsi
Gminy graniczące z Lublinem to jeden z nielicznych, jasnych punktów na demograficznej mapie regionu. Z badań statystyków wynika, że jako społeczeństwo szybko się starzejemy. Przed piętnastu laty przeciętny mieszkaniec regionu miał 35 lat. Teraz ma 39,5. Najstarszych mieszkańców mają powiaty krasnostawski oraz puławski.
Na przeciwnym biegunie są powiat łęczyński i łukowski. Tylko tam oraz w Białej Podlaskiej notowany jest również dodatni przyrost naturalny. Za spadającą liczbę mieszkańców regionu odpowiadają również migracje. W skali roku nadal o kilka tysięcy osób więcej opuszcza województwo niż do niego przyjeżdża. Jeśli emigrujemy za granicę, to głównie do Wielkiej Brytanii, Niemiec i Włoch.














Komentarze