Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Czytelnik: Nad Jeziorem Białym jest za mało patroli wodnych

Czy nad Jeziorem Białym jest za mało patroli wodnych?
Czytelnik: Nad Jeziorem Białym jest za mało patroli wodnych
Do Okuninki na czas sezonu zostało oddelegowanych trzech funkcjonariuszy z uprawnieniami sternika motorowodnego (Fot. Policja)

Jak już jest patrol wodny, to pojedynczy, na co przecież nie zezwalają przepisy. Co może zrobić jeden policjant przy udzielaniu jakiejkolwiek pomocy? – pyta w e-mailu do redakcji jedna z naszych czytelniczek.

Co na to policja? – Do Okuninki na czas sezonu zostało oddelegowanych trzech funkcjonariuszy z uprawnieniami sternika motorowodnego – tłumaczy Bożena Szymańska, rzecznik włodawskiej policji. – Codziennie są przenoszeni w miejsca, gdzie występują największe zagrożenia. To patrole policyjne lub mieszane, gdzie policjantowi towarzyszy ratownik z WOPR.

Szymańska przyznaje, że Jezioro Białe w nocy nie jest patrolowane. Za to w dzień policjanci mają pełne ręce roboty. Tylko w ostatnią sobotę nałożyli pięć mandatów, a siedem osób pouczyli za kąpiel w miejscu niedozwolonym.

W ubiegłą niedzielę sierż. sztab. Mariusz Musialik i sierż. sztab. Łukasz Pecyna zabrali z materaca śpiącego na nim mężczyznę. Tego też dnia również z materaca ewakuowali 22-latkę, która nawet nie umiała pływać. Zdziwiła się, kiedy usłyszała, że w miejscu, do którego dopłynęła jezioro ma około 25 m głębokości. Na materacu wypłynął także 27 latek. Policjanci, którzy odstawili go na brzeg sprawdzili, że w organizmie miał prawie 2 prom. alkoholu.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama