Jeśli ktoś ze znajomych chwali się, że poleciał do Japonii za 500 zł albo regularnie lata na weekendy do Barcelony za stówę, nie wyśmiewajcie jego wyobraźni, ale siądźcie wygodnie w fotelu i poproście żeby opowiedział o swoim patencie na tanie podróżowanie. To już bowiem nie te czasy, gdy latanie było zarezerwowane dla elit. Dziś to najtańszy środek podróży, umożliwiający zwiedzanie świata za naprawdę niewielkie pieniądze.
Gambia za 141 złotych
Wbrew pozorom, żeby latać za grosze nie trzeba wcale poświęcać dziesiątek godzin na wyszukiwanie atrakcyjnych ofert. Wystarczy regularnie zaglądać na popularne strony internetowe, dedykowane osobom podróżującym w ten sposób.
Dzięki jednej z nich tylko w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy można było „wyhaczyć” takie oferty, jak Gambia za 141 zł, Grecja za 97 zł, Japonia za 756 zł czy Australia za 1500 zł. Poza tym za niespełna tysiąc złotych można było polecieć do Ameryki Południowej czy Indii. Patrząc na to, jak kształtują się regularne ceny na tych kierunkach, to naprawdę dobre oferty. A możliwości taniego latania jest coraz więcej. Także w obrębie kraju.
Od niedawna ułatwiony dostęp do taniego latania dzięki wybudowaniu lotniska w Świdniku mamy i w naszym regionie. Na samym początku działania terminala oferta nie była zbyt atrakcyjna ze względu na niewielką liczbę lotów. Teraz, gdy Wizzair zdecydował się założyć tutaj swoją bazę, jest znacznie ciekawiej.
Z Gdańska do Lublina przez… Sztokholm
Najwięcej możliwości komunikacyjnych daje uruchomienie lotów do Sztokholmu. W ten sposób można znacznie skrócić czas podróży na trasie Gdańsk-Lublin. Dotychczas najkorzystniejszą opcję oferowała kolej. Bezpośrednie połączenie trwa 8 godzin i 2 minuty (w dzień) lub 8 godzin i 42 minuty (w nocy).
Bilet normalny w drugiej klasie to koszt 73 zł. Szybciej, ale drożej będzie jeśli odcinek Gdańsk - Warszawa odbędziemy w Pendolino. Opcja lotnicza bije jednak na głowę kolejową. We wtorki i soboty o godz. 6 odlatujemy z Gdańska do Sztokholmu. Na miejscu jesteśmy o 7.10, a już trzy kwadranse później siedzimy w samolocie do Lublina, gdzie meldujemy się punktualnie o godz. 9.35. Koszt trwającej 3 godziny i 35 minut podróży to 78 zł. UWAGA! Zrealizowanie takiego „składaka” nie jest możliwe przy locie z bagażem rejestrowanym. Podróż w drugą stronę będzie nieco dłuższa, bo czas oczekiwania na przesiadkę w Sztokholmie wydłuża się o dziewięć godzin. Ten czas można jednak interesująco zagospodarować, na przykład zwiedzając stolicę Szwecji.
Dzięki połączeniu ze Sztokholmem, można także tanio dostać się z Lublina do Barcelony, Budapesztu, Belgradu, Faro, Malagi, Salonik czy Wilna.
W grę wchodzą również loty do Katowic, Krakowa, Poznania oraz Wrocławia. Kolejne ciekawe alternatywy można zyskać decydując się np. na połączenie z przesiadką w Oslo, Londynie lub Brukseli.
Zrób to sam
Żeby w pełni móc korzystać z oferty linii lotniczych i regularnie rezerwować atrakcyjne oferty, trzeba pamiętać o kilku istotnych zasadach. Zawsze warto zrobić wcześniej research, to znaczy dowiedzieć się, jakie są standardowe ceny biletów na interesującym nas kierunku i jakie promocje możemy uznać za atrakcyjne. W tym celu możemy prześledzić oferty linii lotniczych lub poprosić o pomoc użytkowników jednego z popularnych forów.
Najlepiej bukować przeloty wtedy, gdy ceny są najniższe. Dzieje się tak, gdy nowa pula biletów trafia do systemu, następnie dwa lub trzy miesiące przed odlotem oraz, jeśli zainteresowanie jest niewielkie, kilkanaście dni przed startem samolotu. Z reguły najtańsze są bilety na przeloty między wrześniem a listopadem oraz styczniem i majem. Z kolei w miarę możliwości warto unikać lotów w czerwcu, lipcu i sierpniu, a także w okresie największych świat, takich jak Wielkanoc, Boże Narodzenie czy Nowy Rok. Wówczas ze względu na duże obłożenie ceny są windowane na najwyższy poziom.
Warto się przesiadać
Najczęściej tanie loty są dostępne w środku tygodnia. Dlatego planując urlop warto zwrócić uwagę, żeby jego początek i koniec przypadał pomiędzy wtorkiem a czwartkiem. Z kolei samych rezerwacji dobrze jest dokonywać nocą. Lepiej zrezygnować z kupowania biletów podczas weekendu. Wówczas wiele osób ma wolne i poświęca swój czas na planowanie podróży.
Często warto także na własną rękę złożyć sobie „składaka” z przesiadką na jednym z dużych lotnisk, do którego połączenia są bardzo tanie. W przypadku lotów międzykontynentalnych chodzi przede wszystkim o Londyn, Frankfurt, Amsterdam, Berlin, Brukselę, Paryż oraz Madryt. Natomiast jeśli interesuje nas przelot w ramach Europy, to warto, żeby pierwszym kierunkiem było jedno ze skandynawskich lotnisk lub Londyn.
Dobrze jest być dyspozycyjnym, bo istotne jest dostosowanie urlopu do harmonogramu tanich lotów, nie odwrotnie. Nie wszyscy mogą sobie jednak na to pozwolić. Atutem na pewno będzie praca przy komputerze, bo z promocjami trzeba być na bieżąco, a gdy już jakaś się trafi, należy działać błyskawicznie.
Nie zawsze jest kolorowo
Tanie podróżowanie ma też swoje wady. Dla tych, którzy zabierają na wakacje połowę swojej szafy, największą jest z pewnością konieczność spakowania się do bagażu podręcznego w przypadku tanich linii. Plecak lub torba o wymiarach 55x40x20 cm (Ryanair) czy 42x32x25 cm (Wizzair) dla takich osób będzie koszmarem, choć wcale nie musi nim być. Wielu podróżników decyduje się na mniejszy bagaż nie tylko ze względów finansowych, ale także dla wygody. Zabranie ze sobą niezbyt dużego plecaka (do 45 litrów) może okazać się strzałem w dziesiątkę w szczególności, gdy lubimy aktywnie spędzać czas i planujemy długie piesze wędrówki z pełnym ekwipunkiem na plecach.
- Gdy wybierałem się na swoją pierwszą wyprawę miałem o tyle łatwiej, że cennych porad udzielił mi brat, który przed laty sporo podróżował. Dzięki temu ograniczyłem wagę i objętość bagażu do niezbędnego minimum. Skorzystałem z jego doświadczenia, on musiał uczyć się na własnych błędach. Opowiadał mi, jak kiedyś podróżując autostopem po Europie i przechodząc spore odległości każdego dnia pieszo, wyrzucał z plecaka nawet lekkie śledzie do przybijania namiotu, tak było mu ciężko - wspomina Bartosz, który odwiedził już 64 państwa.
Wyrzeczenia
Jeżeli nie planujemy spędzać wielu godzin z plecakiem na plecach, ograniczają nas jedynie finanse. Koszt wykupienia bagażu rejestrowanego w obie strony może popsuć nawet najlepszą okazję - to nawet 300 zł. Dlatego jeśli już musimy zabrać ze sobą dodatkową porcję ubrań lub jedzenia, może warto złożyć się na rejestrowany ze znajomymi i wspólnie zagospodarować dodatkową przestrzeń.
Decydując się na low-cost, musimy pamiętać, że czeka nas więcej wyrzeczeń niż tylko konieczność spakowania się do małego plecaka. Często tańsze loty to loty z przesiadkami, dlatego musimy wziąć pod uwagę konieczność spędzenia na lotnisku kilku bądź kilkunastu godzin, także nocowania. A nie wszystkie lotniska są wyposażone tak, jak Changi w Singapurze, gdzie pasażerowie mają do dyspozycji zielone ogrody, spa, basen, siłownię i kino.
Ponadto do dyspozycji oczekujących na dalszą podróż jest 500 komputerów z bezpłatnym wejściem do Internetu, a także pokój gier z konsolami. Na większości portów szczytem marzeń jest leżanka czy skórzany fotel. W większości przypadków trzeba jednak zadowolić się twardym krzesełkiem lub kawałkiem podłogi.

Razem lepiej
Najtaniej jest latać w małych grupach. Zdecydowanie najłatwiej znaleźć bilet dla jednej osoby, ale polecenie z trójką czy czwórką przyjaciół także nie powinno stanowić problemu. Nawet jeśli w ten sposób wydamy kilkadziesiąt złotych więcej na przeloty, zaoszczędzimy na wynajęciu apartamentu czy samochodu. Podróżowanie większą grupą bywa jednak uciążliwe, bo ceny biletów lotniczych z każdą kolejną rezerwacją idą w górę.
- Zawsze staramy się latać w piątkę. Przy wynajmie miejsc noclegów czasem trzeba się trochę nagłowić, ale odbijamy to sobie na kosztach wynajęcia auta. Nie tylko opłata za samo wynajęcie, ale i za benzynę rozkłada się na pięć osób. To idealne rozwiązanie dla ludzi, którzy tak jak my, stawiają na aktywny wypoczynek, nie lubią siedzieć długo w jednym miejscu i nie wyobrażają sobie leżenia na plaży przez tydzień - przekonuje Gosia z Lublina, która lata na wakacje dwa lub trzy razy w roku. - Można by pomyśleć, że jestem niewiadomo jak bogata. To bzdura, bo zarabiam poniżej średniej krajowej, a moje wakacje w Grecji, na Bałkanach czy w Gruzji były znacznie tańsze niż wyprawa nad polskie morze czy skorzystanie z oferty któregoś z biur podróży. Co prawda zazwyczaj wypoczywamy poza sezonem, ale sądzę, że to niewielkie wyrzeczenie. Może nawet jest lepiej, bo nie muszę ściskać się w tłumie turystów. A już na pewno jest mi lepiej, jak patrzę na moich znajomych, którzy w tym samym czasie męczą się w mieście.
A może morze?
Osoby, które boją się latać, także znajdą coś dla siebie. Atrakcyjne oferty mają bowiem także przewoźnicy morscy. Na przykład ostatnio Stena Line z okazji swoich kolejnych urodzin umożliwiła rezerwację miejsca na promie z Gdynii do Karlskrony i z powrotem wraz z kajutą za 45 zł od osoby. Ciekawą alternatywą może być także jachtostop. Każdy może załapać się na podróż prywatnym jachtem z kapitanem, który akurat szuka towarzysza podróży. Jak to zrobić zdradza Andrzej z bloga loswiaheros.pl.
- Aby złapać jachtostopa musimy być elastyczni czasowo, albo mieć dużo szczęścia. Jeden z tych warunków musi być zawsze spełniony, aby dotrzeć do kapitana, który potrzebuje załogi. Mówię o dobrze przygotowanych morskich jachtach, na których ich właściciele mieszkają całe lata pływając dookoła świata. Trudno powiedzieć, ile jest takich łódek i żeglarzy na wodzie. Oni sami szacują, że pewnie kilka tysięcy. Ci żeglarze, najczęściej pływający w pojedynkę i radzący sobie z żeglugą samodzielnie, lubią oczywiście dobre towarzystwo i pomoc w prowadzeniu jachtu. Wystarczy znaleźć taki prywatny jacht i dołączyć do jego właściciela jako załogant. Ale nie do pracy, tylko do wspólnej przygody, jako kompan podróży. Choć bywa i tak, że kapitan jachtu nie potrzebuje nikogo więcej, ale jeśli umiesz „sprzedać się” jako interesująca i jednak potencjalnie potrzebna osoba, to być może znajdzie się dla ciebie miejsce.
Cała trudność polega na znalezieniu takiego jachtu, umówieniu się w konkretnym miejscu na odpowiednich warunkach i dostaniu się tam. Warto korzystać z dedykowanych do tego stron internetowych, ale można także zaryzykować i udać się na przykład na Gibraltar w czasie, gdy zaczyna się sezon na Karaiby.
Prawdziwe żeglowanie
- Jachtostop ma jedną dużą wadę: gdy wypłyniesz w morze i stwierdzisz, że to nie dla Ciebie, to będzie za późno, aby się z tego interesu wycofać. Z autostopa można wysiąść, poprosić kierowcę, aby się zatrzymał i po problemie. Prawdziwe żeglowanie na otwartym morzu to oddanie się żywiołowi wody i tańczenie do muzyki napisanej przez fale morskie, a rytm bywa bardzo wymagający. Do tego na jachcie bywa duszno i zwykle jest ciasno. Nie każdy takie zestawienie znosi dobrze – dodaje Andrzej.
Jednak to „ciasno” wymaga pewnego doprecyzowania, bo nie jest to takie samo ciasno, jak w wietnamskim autobusie czy indyjskim pociągu. Ciasno na jachcie oznacza, że przez tydzień, dwa lub miesiąc dzielisz z tymi samymi, zwykle obcymi, ludźmi obszar o niewielkiej powierzchni. - Często dochodzą do tego sytuacje stresowe, a czasem też mocno awaryjne i wtedy wychodzi z ludzi to, co tkwi w nich głęboko - dodaje Andrzej.
Gdzie nocować?
Rezerwacja lotu to dopiero połowa sukcesu. Żeby wakacje były naprawdę tanie, warto odpowiednio wcześnie zaklepać sobie także miejsce noclegowe w dobrej cenie. Najlepiej skorzystać z multiwyszukiwarek, porównujących ceny z różnych serwisów. W takim miejscu najłatwiej znaleźć korzystną ofertę. Warto zwracać także baczną uwagę na promocje, bardzo często oferowane szczególnie przez większe sieci hoteli i hosteli. - Swego czasu udało mi się zarezerwować tygodniowy pobyt w centrum Barcelony w cenie 1 euro za noc. Ale trzeba być szybkim i dobrze wiedzieć o ofercie wcześniej. Promocyjne bilety zostały wrzucone do systemu o 4 rano.
Kwadrans później nie było już nawet pojedynczych miejsc. Większość wykupili Polacy - śmieje się Bartek.
Turyści, pragnący większej prywatności, mogą zdecydować się na ofertę serwisu airnb.pl. Tutaj właściciele mieszkań i apartamentów umieszczają swoje oferty. Nie ma pośredników, dzięki czemu ceny bywają bardzo okazyjne. Szukając jak najtańszego miejsca, można zdecydować się na wynajem pokoju lub zarezerwowanie tylko samego łóżka.
A może za darmo?
Opcją na darmowe noclegi jest tzw. couchsurfing, polegający na korzystaniu z gościny osób z innych państw. Są jednak pewne ograniczenia, bo mieszkając u nieznajomych osób, należy dostosować się do reguł panujących w ich domach. Dobrze jest też samemu mocniej zaangażować się w działalność serwisu i od czasu do czasu przyjąć do siebie budżetowych turystów.
W ten sposób zyskamy reputację, która ułatwi nam znalezienie hosta w przyszłości. Podobnie działa strona hospitalityclub.org. Z kolei za pośrednictwem serwisów homeforswap.com i homeexchange.com możemy po prostu wymienić się na domy. Dokładnie tak jak Kate Winslet i Cameron Diaz w filmie „Holiday”. Natomiast portal mindmyhouse.com pozwoli znaleźć nam dom, którego właściciele wyjeżdżają i szukają chętnego do podlewania kwiatków czy opieki nad zwierzętami, w zamian za możliwość zamieszkania w nim.
Jak zarabiać?
Wystarczy znaleźć pracę: są specjalne serwisy, oferujące krótkoterminowe zlecenia dla turystów.
To może być ciekawa opcja szczególnie dla osób, decydujących się na długie podróże oraz zwiedzających państwa, w których życie jest bardzo drogie.
Tak działa choćby strona anyworkanywhere.com. Natomiast dzięki portalowi wwoof.net możemy jeszcze przed rozpoczęciem podróży zdecydować się na podjęcie wolontariatu, w zamian otrzymując na przykład noclegi i wyżywienie.
Przykładowe strony internetowe, ułatwiające tanie podróżowanie
Promocje lotnicze i hotelowe:
• Fly4free.pl •Mlecznepodroze.pl • Solowcost.com •Loter.pl • Fly4free.com • Whichbudget.com • Superlot.pl •Tanie-loty.com.pl
Fora podróżnicze:
• Forum.fly4free.pl • Travelbit.forum.pl • Globtroter.pl
Oferty last minute:
• Lastminuter.pl • E-lastminute.pl • Last-minute.pl
Wyszukiwarki lotów:
•Skyscanner.pl • Rsky.pl • Flipo.pl •Tripsta.pl • Momondo.pl • Bing.com/travel • Kayak.pl
Wyszukiwarki noclegów:
• Hotel4free.pl •Trivago.pl • Airnb.pl • Hotelscombined.com • Wimdu.pl
Darmowe noclegi:
• Couchsurfing.com • Hospitalityclub.org • Mindmyhouse.com • Homeforswap.com • Homeexchange.com
• Happyhousesitters.com.au
Jachtostop:
• Crewseekers.net • Oceancrewlink.com • Crewbay.com • Seanogle.com • sailingnetworks.com
Praca w podróży:
• Anyworkanywhere.com • Stayatbase.com • Workaway.info • Wwoof.net • Helpx.net













Komentarze