Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Kraśnicka wpadka honorowa. Tylko radni mogą nadawać tytuł

Kraśnik wrócił do upamiętniania zasłużonych mieszkańców nadaniem im honorowego obywatelstwa. I bardzo dobrze. Tyle, że nadawanie tego tytułu jest wyłączną kompetencją radnych, a nie burmistrza. W Kraśniku uchwały Rady Miasta w tej sprawie zabrakło, a gala już była.
Kraśnicka wpadka honorowa. Tylko radni mogą nadawać tytuł
Burmistrz Kraśnika Mirosław Włodarczyk (fot. Archiwum)

W mieście nikt nie ma wątpliwości, że 11 listopada wyróżniono wybitne osoby: siostrę prof. Zofię Zdybicką, która jest wybitnym filozofem. To wieloletnia wykładowczyni akademicka, religioznawca i pedagog KUL. Uhonorowano również prof. Andrzeja Dropa, rektora Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, specjalistę z zakresu radiologii i zdrowia publicznego.

Szkopuł w tym, że o nadaniu tego tytułu decydują radni a nie burmistrz. Potwierdza to Urząd Wojewódzki w Lublinie.

– Zgodnie z art. 18 ust. 2 pkt 14 ustawy o samorządzie gminnym nadawanie honorowego obywatelstwa gminy należy do kompetencji Rady Gminy – odpisuje na nasze zapytanie Magdalena Przytuła z Zespołu Prezydialnego Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Skąd to kraśnickie zamieszanie? – Chcieliśmy, aby to był dzień 11 listopada podczas uroczystej gali, ze względu na to, że chcieliśmy uhonorować zacne osoby. Na najbliższej sesji Rady Miasta poprzez aklamację te uchwały zostaną przegłosowane – mówi Michał Mulawa, rzecznik Urzędu Miasta w Kraśniku.

W poprzednich latach 11 listopada wręczano tytuł „Kraśniczanin roku”. W tym roku po raz pierwszy tego wyróżniania miasto nie przyznało. Nie wiadomo, czy Kraśnik z tego honorowego wyróżnienia rezygnuje. – To jest zupełnie inna nagroda – dodaje Mulawa. – Burmistrz wypowie się w tej sprawie na sesji w czwartek.

Kraśnik ma już dwóch honorowych obywateli. W 1998 roku tytuł ten otrzymali: prezes Koła 24 Pułku Ułanów w Londynie, major Kazimierz Dergiman-Kownacki i wiceprezes Koła, rotmistrz Zbigniew Rosiński.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama