Akademia Zamojska: Jest szansa na remont
Jest szansa, że znajdą się pieniądze na gruntowny remont Akademii Zamojskiej. Ministerstwo najpierw odrzuciło wniosek o dofinansowanie, ale teraz przyjęło odwołanie od tej decyzji.
- 30.01.2014 18:30

Miasto wydało prawie pół miliona złotych na dokumentację rewitalizacji Akademii Zamojskiej, ale w grudniu projekt zawisł na włosku. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odrzuciło wniosek o dofinansowanie remontu razem ze 100 innymi z całej Polski. Pozytywną ocenę otrzymały 174 zgłoszenia.
W przypadku akademii poszło o szkołę, która ma siedzibę w gmachu. Miałaby zarządzać całym budynkiem po rewitalizacji. W ocenie ekspertów ministerstwa nie mieści się to w "działalności kulturowej”.
- Bez dofinansowania miasto nie mogłoby pozwolić sobie na tak dużą inwestycję (36 mln zł - przyp. red) - tłumaczy Karol Garbula, sekretarz Zamościa. Miasto złożyło odwołanie od decyzji. - Nie zgodziliśmy się z uzasadnieniem i jeszcze raz podkreśliliśmy, że zależy nam na działalności kulturowej - dodaje Garbula.
Pod koniec ubiegłego tygodnia samorząd dostał odpowiedź. - Odwołanie zostało przyjęte i wniosek będzie oceniony od nowa - mówi sekretarz. To oznacza, że znowu jest szansa na kosztowną rewitalizację akademii.
Gmach, w którym obecnie mieści się I Liceum Ogólnokształcące im. Hetmana Jana Zamoyskiego po wielu latach miałby doczekać się remontu. To jedna z najstarszych budowli uniwersyteckich w Polsce - jej budowa ruszyła w 1639 roku. Budynek pierwotnie mieścił sale wykładowe, stancje, mieszkania profesorskie, bibliotekę i drukarnię. Akademia cieszyła się sławą nie tylko w kraju, ale i poza granicami, m.in. w Anglii, Francji i Niemczech.
Miasto wydało dokładnie 492 tys. zł na całą dokumentację remontu i przebudowy. Niezbędne było przeprowadzenie badań architektonicznych i przygotowanie dokumentacji projektowej. Wykonawcą jest firma PAS Projekt Archi Studio z Nadarzyna koło Warszawy.
Cały remont ma pochłonąć 36 mln zł. Budynek będzie miał trzy kondygnacje (teraz ma dwie). W planie jest również wymiana dachu. Na poddaszu znajdą się sale lekcyjne i wielofunkcyjne. Będą też dwie duże aule. - Chcielibyśmy, żeby w środku znalazło się miejsce dla Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, np. kierunku artystycznego - mówi Karol Garbula, sekretarz Zamościa. Remont zająłby ok. trzech lat.
Reklama












Komentarze