Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Far Cry Primal: Czy uda ci się przeżyć (wideo)

Ci, którzy narzekali że Far Cry 4 jest zbyt podobne do Far Cry 3, tym razem nie powinni mieć powodów do marudzenia, Bo Far Cry Primal to zupełnie inna gra.
Far Cry Primal: Czy uda ci się przeżyć (wideo)
Premiera gry Far Cry Primal na PlayStation 4 i Xbox One: 23 lutego. Wersja PC swoją premierę będzie miała nieco później: 1 marca.

Była już Afryka, gdzie tropiliśmy handlarza bronią.
Była już tropikalna wyspa: raz z mutantami (w pierwszym Far Cry stworzonym jeszcze przez studio Crytek, które później zajęło się serią Crysis) i drugi raz w części trzeciej: tu zamiast mutantów był Vaas ze swoim szaleństwem.
Było wreszcie niewielkie państewko Kyrat leżące gdzieś w Himalajach.

Ale w Far Cry Primal zmieni się nie tylko otoczenie, ale przede wszystkim czas. Zamiast karabinów będą dzidy. Zamiast terenówek: zwierzęta. Zamiast granatów: pszczele bomby.

Akcja gry zabierze nas w erę kamienia łupanego, gdzie wcielimy się w niejakiego Takkara. To człowiek, który mam mnóstwo spraw na głowie.

Po pierwsze: musi przetrwać.

Po drugie: musi zając się własnym plemieniem, zdobyć dla niego zasoby i rozbudować wioskę.

W obu tych czynnościach przeszkadza mu niebezpieczne środowisko, jeszcze groźniejsze inne plemienia i cała masa dzikich zwierząt.

Jakie atuty w tej walce ma Takkar?
Przede wszystkim łuk, maczugę, dzidę czy wspomniane pszczele bomby (broń będzie można oczywiście ulepszać i modyfikować).Poza tym Takkar jest świetnym myśliwym, a na dodatek umie poskramiać zwierzęta i wykorzystywać je do własnych celów. Może ujeżdżać niedźwiedzie, może korzystać z sowy, która jest tu czymś na kształt prehistorycznego drona.

A wolnej chwili może  - a my razem z nim - podziwiać widoki, bo niezależnie od opinii na temat kolejnych części Far Cry, nie sposób tym grom odmówić rewelacyjnej oprawy graficznej.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama