Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Pan Franciszek skończył 100 lat i wciąż tryska humorem

Łopiennik Podleśmy (pow. krasnostawski) Przez lata, dzień w dzień, bez względu na pogodę i na długo przed świtem Franciszek Ćwirta zaprzęgał swojego konika i jechał przez wieś pozbierać wystawione przez sąsiadów bańki z mlekiem. Odstawiał je do punktu skupu, skąd trafiały do Spółdzielni Mleczarskiej w Krasnymstawie. Ani się obejrzał, jak stuknęło mu 100 lat.
Pan Franciszek skończył 100 lat i wciąż tryska humorem
Franciszek Ćwirta skończył niedawno 100 lat

Pan Franciszek zawsze tryskał humorem i cieszył się też znakomitym zdrowiem. Zacnemu jubilatowi dopiero w ubiegłym roku po raz pierwszy założono kartę zdrowia.

– Mam dobrą opiekę wśród rodziny, ale jak to będzie jak oni już odejdą do lepszego świata? Kto wtedy będzie się mną opiekował? – żartował pan Franciszek podczas swojego okrągłego jubileuszu.

Ćwirta urodził się 17 lutego 1916 r. Polski jeszcze nie wtedy było, ale w Krasnymstawie była już Spółdzielnia Mleczarska. Właśnie z tym zakładem pan Franciszek związał się zawodowo niemal na całe swoje dorosłe życie.

Na jubileuszowej uroczystości nie mogło zabraknąć przedstawicieli OSM Krasnystaw. Stawili się z kwiatami i upominkiem. Jubilatowi pokłonili się także starosta krasnostawski oraz gospodarze gminy Łopiennik Górny. Wójt z przewodniczącym Rady Gminy przywieźli list gratulacyjny od pani premier i prezent od mieszkańców. Z kolei kierownik placówki KRUS w Krasnymstawie przywiózł ze sobą decyzję o przyznaniu jubilatowi dodatkowego świadczenia z tytułu osiągnięcia tak pięknego wieku. Z uwagi na długi staż pracy pana Franciszka okazało się to kwotą znaczącą.

Franciszek Ćwirta jest osiemnastym mieszkańcem, ale dopiero trzecim mężczyzną, który w odrodzonym powiecie krasnostawskim przekroczył sto lat życia. Najstarszą mieszkanką jest licząca sobie już 106 lat pani Marianna Błaziak. Otoczona opieką najbliższych mieszka w Dobryniowie, także w gminie Łopiennik Górny.

Szacowny jubilat dochował się dwóch córek, czworga wnuków i szóstki prawnuków
Na uroczystość do Łopiennika Podleśnego licznie zjechała także jego dalsza rodzina. Urodzinowego tortu wystarczyło dla wszystkich. 


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama