– Podczas turnieju w Kraśniku Fabrycznym pękła mi torebka stawowa i ponadrywałem więzadła. Przez trzy tygodnie miałem nogę w gipsie i nie mogłem w terminie rozpocząć przygotowań do rundy wiosennej. Liczę jednak, że uda mi się wykurować do momentu wznowienia rozgrywek – mówi Kami Miazga, najlepszy strzelec i jednocześnie trener Unii Wilkołaz.
Jego piłkarze jesienią byli rewelacją rozgrywek i dość niespodziewanie spędzili zimę na czwartym miejscu. – Runda jesienna była dla nas olbrzymim zaskoczeniem. Wiosną będzie już trudniej, ponieważ nikt nas nie zlekceważy. Naszym celem jest utrzymanie się w rozgrywkach – tłumaczy szkoleniowiec Unii.
Sytuację dodatkowo komplikuje również kontuzja Dawida Wronki. 32-letniemu piłkarzowi pękła łękotka i najprawdopodobniej będzie musiał zakończyć karierę. – To dla nas spora strata. Prowadzimy jednak rozmowy z dwoma piłkarzami – bramkarzem i napastnikiem. Na razie jednak jest za wcześnie, aby mówić o konkretnych nazwiskach – wyjaśnia szkoleniowiec.
Unia ma dość bogaty kalendarz sparingów. Jako pierwszy punkt widnieje w nim Turniej o Puchar Burmistrza Miasta Bełżyce, który zostanie rozegrany już w sobotę. Unia zmierzy się w nim z Tęczą Bełżyce, POM Iskra Piotrowice, Orionem Niedrzwica i Sokołem Konopnica. Piłkarze z Wilkołazu mają spore doświadczenie w tego typu imprezach – w grudniu wzięli udział w Turnieju Mikołajkowym w Stróży oraz w Mistrzostwach Powiatu LZS w Kraśniku Fabrycznym. W pierwszej imprezie zajęli trzecie, a w drugiej piąte miejsce.
Po raz pierwszy na sztuczną płytę piłkarze z Wilkołazu wybiegną 1 lutego, kiedy w Puławach zmierzą się z Serokomlą Janowiec. Później ich rywalami będą m.in. KS Dąbrowica, Janowianka Janów Lubelski czy Kryształ Werbkowice. Co ciekawe, ten ostatni mecz zostanie rozegrany w Zamościu.
– Trener Kryształu jest moim przyjacielem, dlatego umówiliśmy się na wspólny sparing – dodaje Miazga. W okresie przygotowawczym Unia rozegra także trzy spotkania na własnym boisku. Po raz pierwszy swoim kibicom piłkarze Unii zaprezentują się 11 lutego w meczu z LKS Stróża. Kolejne sparingi na własnym terenie będą miały miejsce 8 i 14 marca, a rywalami będą Perła Borzechów i Victoria Rybczewice.
Trenera Unii Wilkołaz dopadł pech
Kamil Miazga doznał poważnej kontuzji i nie wiadomo, czy zdąży wykurować się do momentu wznowienia rozgrywek
- 19.01.2015 08:00

Reklama












Komentarze