Wszystkie ubiegłoroczne zadania remontowe spółdzielni pochłonęły około 7,8 mln zł. Większość tych pieniędzy – 4,8 mln zł – została wydana na ocieplenie elewacji 20 budynków oraz siedmiu stropodachów. Gotówki wystarczyło także na roboty brukarskie, wymianę stolarki drzwiowej i okiennej, malowanie klatek schodowych.
– Głównym kryterium przy typowaniu budynków do termomodernizacji jest ich wiek – mówi Ewa Jaszczuk, prezes ChSM. – Takie rozwiązanie eliminuje niepotrzebne spory i naciski. Spółdzielcy dokładnie wiedzą, kiedy przyjdzie kolej na ich budynek.
Najbardziej wymiernym i pożądanym skutkiem ociepleń jest coraz mniejsze zapotrzebowanie na ciepło sprzedawane przez Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Im mniej tego ciepła spółdzielnia zamawia, tym mniejszy czynsz płacą lokatorzy.
W tym roku ChSM chce wydać na inwestycje około 6 mln zł. W swoich planach ma ocieplenie bloków mieszkalnych przy ulicach Wolności 37, 39 i 41, Pilarskiego 4, Nowy Świat 10, Wirskiego 16, Szymanowskiego 8, Zachodniej 23 i Kolejowej 78. Prezes Jaszczuk zastrzega, że w przypadku niektórych budynków ocieplone zostaną jedynie wybrane elewacje.
– Planujemy ocieplić mniej budynków niż w roku ubiegłym, natomiast relatywnie będą to większe obiekty – dodaje prezes. – Wymierny efekt nie będzie zatem mniejszy od ubiegłorocznego.
Planowane inwestycje zostaną sfinansowane ze spółdzielczego funduszu remontowego oraz środków unijnych, o które spółdzielnia po raz kolejny zamierza aplikować.
Obecne zasoby ChSM to 196 bloków mieszkalnych z dokładnie 1 674 mieszkaniami. Dzięki dociepleniom oraz wymianie drzwi i okien jedynie lokatorzy pięciu spółdzielczych bloków musieli z początkiem roku dopłacić niewielkie kwoty do standardowo naliczanego centralnego ogrzewania.













Komentarze