Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Huragan Międzyrzec Podlaski walczy o I ligę w Częstochowie

Od piątku do niedzieli Huragan Międzyrzec Podlaski weźmie udział w turnieju półfinałowym w Częstochowie, którego stawką jest awans finału na drodze do I ligi
Huragan Międzyrzec Podlaski walczy o I ligę w Częstochowie
FOT. HURAGAN WOŁOMIN

Pierwszym przeciwnikiem Huraganu w półfinale będą Czarni Rząśnia. Następnie podopieczni trenera Marcina Śliwy zmierzą się z SKS Hajnówka. Na koniec sprawdzą formę z gospodarzami Norwidem.

Dla obecnie drugiej ekipy fazy zasadniczej w grupie trzeciej występ pod Jasną Górą będzie największym wyzwaniem w historii klubu. Dotychczas zawodnicy trenera Śliwy dwukrotnie zajmowali trzecią pozycję (sezony 2012/2013 i 2014/2015), zaś dwa lata temu siódmą. W obecnych rozgrywkach zespół awansował już do rywalizacji poza swoją grupą. W pierwszym etapie play-off międzyrzeczanie rozprawili się z Metrem Warszawa. Potrzebowali czterech spotkań, aby udowodnić swoją wyższość. W drugim półfinale SKS Hajnówka ograł w trzech meczach BAS Białystok. I to Huragan i Hajnówka awansowały do półfinału.

Rozgrywki 2015/2016 prowadzone są według nowych zasad. Awansować do I ligi nie będzie tak łatwo jak dotychczas. Polski Związek Piłki Siatkowej zdecydował, że droga na zaplecze Plus Ligi będzie wiodła w trzech etapach. Pierwszy odbył się już w poszczególnych sześciu grupach II ligi. Drugi czeka nas w ten weekend. Będą to półfinały, w których zagrają po dwa najlepsze zespoły z poszczególnych grup. Grupę czwartą, tę z Huraganem, połączono z trzecią (z Czarnymi i Norwidem).

Rywale Huraganu dominowali w sezonie zasadniczym. Niekwestionowanym liderem byli Czarni Rząśnia, którzy zakończyli rundę zasadniczą na pierwszym miejscu, mając sześć punktów przewagi nad Lechią Tomaszów Mazowiecki i siedem nad trzecim Norwidem Częstochowa. W fazie pierwszej rundy play-off Czarni ograli Mickiewicza Kluczbork, zaś Norwid Lechię. Rywalizacja obu par zakończyła się po trzech spotkaniach.

Międzyrzeczanie wybierają się na turniej półfinałowy w osłabieniu. Obowiązki zawodowe stanęły na przeszkodzie środkowemu Bartoszowi Jesieniowi. W jego miejsce szykuje się do gry trener Marcin Śliwa, który na początku sezonu został zgłoszony do rozgrywek. – Będziemy walczyć o jak najlepszy rezultat. Na tym etapie nie ma już słabych zespołów. Jest kilka drużyn, które za wszelką cenę chcą awansować do I ligi, jak choćby mistrz szóstej grupy TSV Sanok – tłumaczy trener Marcin Śliwa.

– Nie mamy nic do stracenia. Nasz cel, którym było spokojne utrzymanie, już dawno osiągnęliśmy. Teraz każdy kolejny sportowy sukces będzie punktował na naszą korzyść – mówi przyjmujący Paweł Łęgowski. – Zagramy na luzie i wszystko może się zdarzyć.

Tylko dwa awasnują

Składy dwóch pozostałych półfinałów: półfinał w Grudziądzu: Wilki Wilczyn, Astra Nowa Sól, Stal Grudziądz i Bielawianka Bielawa * półfinał w Jaworznie: MCKiS Jaworzno, Neobus Niebylec, MKS Andrychów i TSV Sanok.

Do turnieju finałowego awansują po dwa najlepsze zespoły z każdego półfinału.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama