Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Jezioro Białe. Tylko pięć motorówek i żadnych skuterów

Zarząd Powiatu postanowił ograniczyć liczbę pływających po Jeziorze Białym w Okunince motorówek. W tegorocznym sezonie turystycznym ma być ich tam tylko pięć – poza sprzętem policji, strażaków i WOPR.
Jezioro Białe. Tylko pięć motorówek i żadnych skuterów
Popularne wśród letników przejażdżki na ciągniętym przez motorówkę bananie nadal będą aktualne (fot. Jacek Barczyński)

Poza ograniczeniem liczby jednostek o napędzie silnikowym, samorząd powiatowy zmniejszył także dostępny dla nich obszar wodny. Motorówki nie będą miały prawa wpływać do zachodniej części jeziora, a to jedna trzecia część całego akwenu.

– Skróciliśmy również godziny użytkowania łodzi – mówi Andrzej Romańczuk, starosta włodawski. – Założyliśmy, że uprawnieni właściciele motorówek będą mogli nimi pływać od godz. 11 do 16. Planowane zezwolenia obejmują korzystanie z łodzi motorowych od 1 maja 2016 r. do 15 września 2016 r.

Starostwo postawiło również warunek, zgodnie z którym obsługę łodzi mogą stanowić wyłącznie osoby posiadające patent sternika motorowodnego oraz licencję na holowanie sprzętu wodnego.

Takie dokumenty wydaje Polski Związek Motorowodny i Narciarstwa Wodnego. W uzasadnionych przypadkach Zarząd dopuszcza możliwość udzielenia jednorazowego zezwolenia na użycie łodzi motorowej w celu obsługi regat. W takim przypadku zainteresowani będą musieli wystąpić do starosty z pismem, określając w nim ramy czasowe imprezy oraz przybliżoną liczbę uczestników.

– Poza ograniczeniem liczby motorówek w tym roku obowiązuje też absolutny zakaz używania na Jeziorze Białym skuterów wodnych i innych mechanicznych urządzeń, np. flyboardów (sprzęt odrzutowo-wodny – red.) – dodaje starosta.

Dyskusja wokół motorówek na Jeziorze Białym wybuchła po tym, jak Wojewódzka Inspekcja Ochrony Środowiska opublikowała raport na temat pogarszającego się stanu tego akwenu. Różne środowiska broniły swoich interesów i szukały winy. Na przykład hotelarze z Okuninki popierani przez wójta gminy Włodawa opowiedzieli się za całkowitym wyrzuceniem sprzętu motorowodnego z jeziora. Wywołało to ostrą reakcję ze strony środowiska motorowodniaków.

Ostatecznie po serii spotkań starosta Romańczuk zdecydował się na kompromisowe rozwiązanie dopuszczając na wodę pięć komercyjnych motorówek.

W tym roku do starosty wpłynęło 11 podań o zezwolenie na używanie łodzi o napędzie motorowym. Sześć z nich musi być rozpatrzone negatywnie.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama