Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lekarze chcą odejścia prezesa. Prezes: znajdziemy nowych lekarzy

W ubiegłym tygodniu napisaliśmy o tym, że kilkunastu lekarzy z Powiatowego Centrum Zdrowia w Opolu Lubelskim zamierza odejść z pracy z końcem czerwca w proteście przeciwko prezesowi PCZ. Zarzucają mu nieprawidłowości w działalności szpitali w Poniatowej i Opolu Lubelskim. W piśmie do starosty opolskiego domagają się odwołania prezesa Roberta Lisa.
Lekarze chcą odejścia prezesa. Prezes: znajdziemy nowych lekarzy

• Czy zamierza Pan podjąć jakieś kroki, aby zatrzymać lekarzy w pracy?

Robert Lis, prezes Powiatowego Centrum Zdrowia: – Lekarze kontraktowi (jest ich prawie 90) otrzymują nowe aneksy. W przypadku potrzeby ogłosimy stosowne postępowania o nabór nowych lekarzy w miejsce tych, którzy odejdą. Rotacja lekarzy jest rzeczą naturalną. Musimy być przygotowani na każdą okoliczność. Nie dopuścimy do zagrożenia zdrowia czy życia jakiegokolwiek pacjenta.

• Czy zamierza Pan rezygnować z pełnionej funkcji – tak jak domagają się tego lekarze?

– Nie widzę podstaw do rezygnacji. Konsekwentnie realizujemy zarówno plan naprawczy, jak i dostosowawczy oraz strategię spółki.

• Jak reaguje Pan na informacje o nieprawidłowościach w Powiatowym Centrum Zdrowia, o których mówią lekarze chcący odejść? Chodzi np. o brak lekarza na izbie przyjęć w godzinach 7.25–15 w środy i czwartki; zły stan opon w karetkach; fatalny stan sprzętu, np. bardzo stary aparat do znieczuleń w oddziale chirurgii – zdaniem lekarzy „nadający się do muzeum i zagrażający pacjentom”?

– Zapewniamy prawidłowe zabezpieczenie medyczne adekwatne do potrzeb i bezpieczne dla pacjentów. Obok nowego i nowoczesnego wyposażenia posiadamy również urządzenia starsze. Jest to normalne. Wszelkie urządzenia eksploatowane w szpitalu, w szczególności sprzęt medyczny, posiadają stosowne dopuszczenia do eksploatacji. Teza o zagrożeniu dla pacjentów jest zatem zwykłym medialnym newsem.

• Czy zgadza się Pan z zarzutami lekarzy sformułowanymi w piśmie do starosty opolskiego?

– Pismo zawiera bardzo ogólne tezy, więc trudno jest się do nich konkretnie ustosunkować. Poza roszczeniami płacowymi niektórych lekarzy, do których spółka jeszcze się nie ustosunkowała, nie było innych sygnałów, dlatego pismo nas zaskakuje. Lekarze sygnujący pismo nie zamierzają się spotkać z zarządem i wyjaśnić, o co chodzi. Odnoszę więc wrażenie, że pismo służy głównie wywołaniu emocji społecznych, które zostaną wykorzystane w dalszych negocjacjach. Bez wątpienia jednak stawianie zarządu spółki oraz samej spółki w niekorzystnym świetle jest działaniem na jej szkodę.

• Czy zamierza Pan podjąć jakieś kroki, aby zatrzymać lekarzy w pracy?

Robert Lis, prezes Powiatowego Centrum Zdrowia: – Lekarze kontraktowi (jest ich prawie 90) otrzymują nowe aneksy. W przypadku potrzeby ogłosimy stosowne postępowania o nabór nowych lekarzy w miejsce tych, którzy odejdą. Rotacja lekarzy jest rzeczą naturalną. Musimy być przygotowani na każdą okoliczność. Nie dopuścimy do zagrożenia zdrowia czy życia jakiegokolwiek pacjenta.

• Czy zamierza Pan podjąć jakieś kroki, aby zatrzymać lekarzy w pracy?

Robert Lis, prezes Powiatowego Centrum Zdrowia: – Lekarze kontraktowi (jest ich prawie 90) otrzymują nowe aneksy. W przypadku potrzeby ogłosimy stosowne postępowania o nabór nowych lekarzy w miejsce tych, którzy odejdą. Rotacja lekarzy jest rzeczą naturalną. Musimy być przygotowani na każdą okoliczność. Nie dopuścimy do zagrożenia zdrowia czy życia jakiegokolwiek pacjenta.

• Czy zamierza Pan podjąć jakieś kroki, aby zatrzymać lekarzy w pracy?

Robert Lis, prezes Powiatowego Centrum Zdrowia: – Lekarze kontraktowi (jest ich prawie 90) otrzymują nowe aneksy. W przypadku potrzeby ogłosimy stosowne postępowania o nabór nowych lekarzy w miejsce tych, którzy odejdą. Rotacja lekarzy jest rzeczą naturalną. Musimy być przygotowani na każdą okoliczność. Nie dopuścimy do zagrożenia zdrowia czy życia jakiegokolwiek pacjenta.

• Czy zamierza Pan podjąć jakieś kroki, aby zatrzymać lekarzy w pracy?

Robert Lis, prezes Powiatowego Centrum Zdrowia: – Lekarze kontraktowi (jest ich prawie 90) otrzymują nowe aneksy. W przypadku potrzeby ogłosimy stosowne postępowania o nabór nowych lekarzy w miejsce tych, którzy odejdą. Rotacja lekarzy jest rzeczą naturalną. Musimy być przygotowani na każdą okoliczność. Nie dopuścimy do zagrożenia zdrowia czy życia jakiegokolwiek pacjenta.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama