– To dobrze, że ziemię rolną mogą kupować przede wszystkim rolnicy – przekonuje jeden z rolników z powiatu kraśnickiego. – Biznesmeni zawsze będą chcieli tylko na tym zarobić.
Ustawa o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa została uchwalona przez Sejm 14 kwietnia br. Weszła w życie 30 kwietnia br. Nowe przepisy wstrzymują sprzedaż ziemi na okres 5 lat. Nie dotyczy to jednak gruntów rolnych mniejszych niż 2 ha, a także domów, lokali mieszkalnych, budynków gospodarczych, garaży i ogródków przydomowych. Wielu rolników chwali to rozwiązanie. Choć już wiadomo, że nowa ustawa nie jest doskonała.
Obawy i pytania
Obecnie nabywcami nieruchomości rolnych mogą być wyłącznie rolnicy indywidualni, którzy w wyniku transakcji nie staną się właścicielami więcej niż 300 ha użytków rolnych. Rolnik indywidualny nie musi być ubezpieczony w KRUS.
Nie trzeba być zaś rolnikiem aby kupić nieruchomość rolną, która ma mniej niż 0,3 ha i siedliska do 0,50 ha. Każdy może kupić też nieruchomość rolną, jeśli w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego przeznaczona została na cele inne niż rolne lub też kiedy w dniu wejścia w życie ustawy została wydana ostateczna decyzja o warunkach zabudowy, w których nieruchomość została przeznaczona na cele inne niż rolne.
Poza rolnikami nieruchomość rolną bez ograniczeń mogą nabyć też jednostki samorządu terytorialnego, Skarb Państwa czy Kościoły i związki wyznaniowe. I tutaj zdaniem Piotra Burka, prezesa Lubelskiej Izby Rolniczej, może pojawić się problem.
– Jeśli będą powstawać związki wyznaniowe założone przez obcokrajowców to będą mogli kupować ziemię bez żadnych ograniczeń – obawia się prezes LIR. – To wyłączenie z ustawy związków wyznaniowych to wielka niespodzianka wprowadzona w ostatniej chwili. Nie było na ten temat żadnych konsultacji.
Gdy kupiec nie jest rolnikiem
W przypadku kiedy na naszą ziemię nie znajdzie się chętny rolnik, to można sprzedać ją osobie lub firmie. Warunkiem jest jednak uzyskanie zgody – w formie decyzji administracyjnej – prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych. Zbywca musi wykazać, że nie było możliwości nabycia ziemi przez rolnika indywidualnego czy też osobę bliską sprzedającemu, że ziemi nie chcieli kupić ani jednostka samorządu terytorialnego, ani Skarb Państwa, ani kościół czy związek wyznaniowy. Osoba sprzedająca mu też wykazać, że poprzez transakcję nie dojdzie do nadmiernej koncentracji gruntów rolnych i że nabywca daje rękojmię należytego prowadzenia działalności rolniczej.
ANR może zgodzić się też na zbycie ziemi osobie, która nie jest rolnikiem indywidualnym, ale zamierza utworzyć gospodarstwo rodzinne. Są jednak pewne warunki. Jednym z nich jest posiadanie kwalifikacji rolniczych lub wyrażenie chęci ich uzupełnienia. Kolejny warunek to korzystanie ze wsparcia unijnego. Osoba taka daje też rękojmę należytego prowadzenia działalności rolniczej.
I tutaj pojawia się problem. – Kancelarie notarialne nie do końca wiedzą jak w przypadku rękojmi postępować – przyznaje prezes Burek.
Wnioski do ANR
Do 22 czerwca do oddziału terenowego Agencji Nieruchomości Rolnych w Lublinie wpłynęło 100 wniosków.
– Dotyczyły wyrażenia zgody na zbycie i na nabycie nieruchomości – informuje Diana Kowalewska z Sekcji Gospodarowania Zasobem OT ANR w Lublinie. – W trzech przypadkach (ANR odmówiła wszczęcia postępowania z uwagi na bezprzedmiotowość wniosku, a w dwóch przypadkach podania zostały pozostawione bez rozpatrzenia, gdyż wnioskodawcy nie uzupełnili w terminie braków formalnych.
Do minionego wtorku ANR nie wydała jeszcze żadnej decyzji.
Kiedy prezes Agencji Nieruchomości Rolnych odmówi wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości rolnej na rynku prywatnym sprzedający może wystąpić do ANR z pisemnym żądaniem odkupienia od niego tej nieruchomości. Ma na to miesiąc (liczone od dnia, w którym decyzja o niewyrażeniu zgody stała się ostateczna). ANR w takiej sytuacji jest zobowiazana kupić nieruchomość za cenę rynkową.
Obecnie w Zasobie OT Lublin znajduje się 35.048 ha, z czego 21.356 ha jest w dzierżawie.
gospodarstwopolska.pl
ANR uruchomiła serwis internetowy, w którym pomóc wszystkim zainteresowanym nowymi przepisami, które regulują obrót ziemią rolną. Po adresem www.gospodarstwopolska.pl można znaleźć m.in. informacje dotyczące dziedziczenia, dzierżawy. Są też odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania.
– To dobrze, że ziemię rolną mogą kupować przede wszystkim rolnicy – przekonuje jeden z rolników z powiatu kraśnickiego. – Biznesmeni zawsze będą chcieli tylko na tym zarobić.
Ustawa o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa została uchwalona przez Sejm 14 kwietnia br. Weszła w życie 30 kwietnia br. Nowe przepisy wstrzymują sprzedaż ziemi na okres 5 lat. Nie dotyczy to jednak gruntów rolnych mniejszych niż 2 ha, a także domów, lokali mieszkalnych, budynków gospodarczych, garaży i ogródków przydomowych. Wielu rolników chwali to rozwiązanie. Choć już wiadomo, że nowa ustawa nie jest doskonała.
Obawy i pytania
Obecnie nabywcami nieruchomości rolnych mogą być wyłącznie rolnicy indywidualni, którzy w wyniku transakcji nie staną się właścicielami więcej niż 300 ha użytków rolnych. Rolnik indywidualny nie musi być ubezpieczony w KRUS.
Komentarze