- Cieszymy się, że nasz miś postrzegany jest nie tylko przez mieszkańców, ale i podróżnych kierujących się do lub od granicy w Dorohusku z widoczną sympatią – mówi Roland Kurczewicz, pełnomocnik prezydent Chełma. – Przejeżdżający robią mu zdjęcia. Tak też było podczas polsko-ukraińskiego Mundialu, kiedy nasz niedźwiedź jak na kibica przystało ubrany był w szalik naszej narodowej reprezentacji.
Zdjęcia chełmskiego misia-kibica obiegły portale społecznościowe i pojawiły się w ogólnopolskich programach telewizyjnych oraz wydawnictwach prasowych.















Komentarze