Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

\"Smoleńsk” Krauzego na finiszu. Nagrywali w Białej Podlaskiej i Dęblinie

Ekipa filmu \"Smoleńsk” Antoniego Krauzego kończy już realizację zdjęć. Od 17 do 21 kwietnia będą kręcić w USA, później jeszcze w Krakowie i Warszawie.
\"Smoleńsk” Krauzego na finiszu. Nagrywali w Białej Podlaskiej i Dęblinie
Do Białej Podlaskiej i Dęblina już nie wrócą. - Zdjęcia w Białej Podlaskiej były realizowane w 2013 roku, a w Dęblinie w 2014. W obu przypadkach filmowaliśmy lotnisko i samoloty – mówi Ewelina Pertkiewicz z fundacji "Smoleńsk 2010", która zajmuje się m.in. promocją projektu.

- Nie wrócimy już w żadne z tych miejsc, bo niedługo kończymy realizację zdjęć – dodaje Pertkeiwicz. Ostatni klaps ma paść 30 kwietnia. W filmie o katastrofie smoleńskiej główną rolę powierzono Beacie Fido, która gra dziennikarkę Ninę. Przygotowując materiał o tragedii, spotyka się z rodzinami ofiar, m.in. z wdową po generalne Andrzeju Błasiku, Ewą Błasik.

Przypomnijmy, że Ewa Błasik pochodzi z Białej Podlaskiej i to tu poznała swojego męża, który w latach 1984–85 jako student szkoły oficerskiej szkolił się w Białej na samolotach odrzutowych. "Smoleńsk będzie także opowieścią o tym jak największa narodowa tragedia po II wojnie światowej dramatycznie dotknęła Polaków, o bólu, solidarności oraz o tym jak szybko i precyzyjnie tę jedność niszczono. Będzie opowieścią o "katastrofie posmoleńskiej”, czyli tym, co wydarzyło się na Krakowskim Przedmieściu przed Pałacem Prezydenckim i jak te wydarzenia znalazły odbicie w polskich mediach i debacie publicznej, w polskich elitach i instytucjach, w relacjach z Rosją, Europą oraz międzynarodową opinią publiczną” – czytamy na stronie fundacji Smoleńsk 2010, która oprócz promocji, prowadzi również publiczną zbiórkę funduszy na realizację projektu.

Scenariusz do filmu napisali: Antoni Krauze, Tomasz Łysiak, Maciej Pawlicki oraz Marcin Wolski. "Scenariusz będzie uwzględniał wszystkie nowe ustalenia i fakty wydobywane na światło dzienne przez naukowców, ekspertów, świadków(…). Będzie także – taką mamy nadzieję – ośmielał wystraszonych i zachęcał do rzeczywistej, narodowej debaty, której głównym celem jest zachowanie dumy i honoru każdego z nas z osobna oraz, rozumianego jak najszerzej, majestatu Rzeczpospolitej” – piszą twórcy na stronie fundacjasmolensk2010.pl.

Zdjęcia w Białej Podlaskiej z kwietnia 2013 były jednymi z pierwszych, które nakręciła ekipa "Smoleńska”. Bialskie lotnisko odgrywało rosyjski Siewiernyj w Smoleńsku. Filmowcy wybudowali tu makietę wieży kontroli lotów, nagrywali też pas startowy. Od 17 do 21 kwietnia zdjęcia będą realizowane w Chicago, m.in. chodzi o sceny w domu ojca głównej bohaterki oraz w siedzibie Związku Podhalan w Chicago. Planowany budżet projektu to 9,5 mln zł. Brakuje jeszcze ok. 2 mln zł – tak wynika z licznika na stronie fundacji.

W 2014 Polski Instytut Sztuki Filmowej odrzucili wniosek twórców "Smoleńska” o dofinansowanie. Eksperci PISF mieli do dzieła wiele zastrzeżeń. Napisali m.in. tak : "Szkoda, że nie mamy do czynienia z filmem o katastrofie smoleńskiej, ale z apologią jednej postawy wobec katastrofy". Premiera filmu planowana jest na październik 2015 r.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama