Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 18. Mężczyzn zauważyła kobieta, która jechała samochodem z mężem.
- Pomimo panującego zmroku udało im się w porę zatrzymać pojazd i ostrzec innych nadjeżdżających kierowców. Mężczyźni leżeli na środku jezdni utrudniając ruch i w obecności interweniujących policjantów wykrzykiwali nieprzyzwoite słowa - wyjaśnia podkom. Piotr Wasilewski z policji w Krasnymstawie.
Byli tak pijani, że nie mogli samodzielnie chodzić, ani też poddać się badaniu alkomatem. Nie reagowali też na polecenia funkcjonariuszy. Okazało się, że to bracia w wieku 50 i 61-lat i mieszkają w pobliżu. Zostali odwiezieni do domu.
eraz będą musieli stawić się na wezwanie, żeby wytłumaczyć się ze swojego nieodpowiedzialnego zachowania. Za popełnione wykroczenia grozi im grzywna oraz kara ograniczenia wolności.
Komentarze