Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Hetman Gołąb dramatycznie walczy o utrzymanie

Zawodnicy Hetmana Gołąb są najbardziej ugodową drużyną w lidze. W tym sezonie podzielili się punktami z rywalami aż siedmiokrotnie, najwięcej w całej stawce. A, że wygrywają znacznie rzadziej niż remisują, to zajmują ostatnie miejsce w lubelskiej klasie okręgowej.
Hetman Gołąb dramatycznie walczy o utrzymanie
Wielu ekspertów myślało, że Hetmanowi uda się wiosną wygrzebać z dna tabeli. Ciężko jest jednak o to, jeśli nie potrafi się wygrywać. W rundzie rewanżowej piłkarze Jarosława Gowina trzy razy zremisowali i raz przegrali.

– Najbardziej żal mi jest spotkania z Wierzchowiskami. Gola na 3:3 straciliśmy po rzucie karnym w doliczonym czasie gry. Tydzień temu w konfrontacji z Sokołem Konopnica również mogliśmy pokusić się o zwycięstwo. Straciliśmy jednak głupią bramkę i później musieliśmy gonić wynik. Udało się tylko zremisować – wspomina ze smutkiem Jarosław Gowin.

Piłkarze z Gołębia w tym sezonie zdobyli jedynie 24 bramki, co jest najgorszym wynikiem w całej lidze.

– Mamy spory problem z napastnikami. Nasza gra nieźle układa się do trzydziestego metra od bramki przeciwnika. Później brakuje nam ostatniego podania i strzałów – ocenia Gowin, który do niedawna sam brylował w pierwszej linii Hetmana. – Nie wrócę już na boisko. Nie mam tego zdrowia co kiedyś – ucieka spekulacje na temat swojego powrotu na zieloną murawę.

Innym problemem Hetmana jest brak kibiców, którzy nie kwapią się do przyjazdu do Puław, gdzie rozgrywa swoje domowe spotkania ekipa z Gołębia.

– Nasza emigracja trwa już kilka lat. Nasze mecze ogląda niewielka liczba fanów. Młodzież też nie garnie się do piłki. Z pewnością w przyszłości będzie trzeba zastanowić się nad zmianą tej sytuacji – mówi Gowin.

Jego podopieczni spróbują odwrócić złą kartę już dzisiaj, kiedy w Puławach zagrają z Błękitem Cyców. Mecz rozpocznie się o godz. 15.

– W naszej sytuacji nie ma meczów mniej i bardziej istotnych. Błękit jest w naszym zasięgu i postaramy się wreszcie wygrać – kończy szkoleniowiec Hetmana, który na komplet punktów czeka od 2 listopada. Wówczas Hetman pokonał na własnym boisku Granit Bychawa.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama