Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Plaża czy wysypisko śmieci? Tak było nad jeziorem Piaseczno

Wraca problem śmieci nad jeziorami w gminie Ludwin. Nasza Czytelniczka alarmuje, że po poprzednim weekendzie plaża jeziora Piaseczno była upstrzona kolorowymi workami pełnymi odpadów.
Plaża czy wysypisko śmieci? Tak było nad jeziorem Piaseczno
Droga prowadząca do plaży nad jeziorem Piaseczno

Autor: Alarm 24

– Plaża przypominała wysypisko śmieci. Ludzie zachęceni dobrą pogodą tłumnie przyjechali piknikować nad jeziorem. A na miejscu żadnego kosza. Po całym dniu, przed odjazdem do domu po prostu zostawiali kupki odpadów, bo nie mieli ich gdzie wyrzucić – opowiada czytelniczka. – Zadzwoniłam do gminy z pretensjami, że urząd jest nie tylko od pobierania podatków, ale ma także obowiązki. Zapytałam, co z koszami na śmieci. Okazało się, że będą wystawione dopiero w czerwcu, jak zacznie się sezon – kończy zirytowana czytelniczka.

Wójt nie zaprzecza tej sytuacji. – Rzeczywiście, po ostatnim majowym weekendzie na plaży było sporo śmieci, ale w poniedziałek zostały sprzątnięte przez nasze służby – tłumaczy Andrzej Chabros. – Zgadzam się także z twierdzeniem, że w maju nie było wystawionych koszy na śmieci, bo pojawiły się 1 czerwca – dodaje wójt.

– Rozmawiałem z ekipami sprzątającymi. Zdecydowana większość śmieci była spakowana w specjalnych workach. Nie były to śmieci wyrzucane przez jednodniowych letników, ale przez właścicieli domków rekreacyjnych – twierdzi wójt.

I tutaj dotyka problemu starego, jak ustawa śmieciowa. – W myśl tej ustawy gmina nie musi organizować sytemu odbioru śmieci od właścicieli domków letniskowych. Oni sami muszą podpisać umowę z odbiorcą śmieci. Na 5,5 tys. domków letniskowych w naszej gminie, w minionym roku tylko 300-400 właścicieli podpisało stosowne umowy. Taka sytuacja powtarza się co roku – dodaje wójt.

Operatorzy nie palą się do odbioru śmieci z letnisk, bo to nieopłacalne ze względu na duże rozproszenie nieruchomości. Z kolei gmina, w myśl ustawy, nie może dopłacać do odbioru śmieci.

Urząd jednak nie zarzuca sprawy. Kolejna firma komunalna podejmie w tym roku próbę rozwiązania problemu śmieci z letnisk. System będzie oparty na sprzedaży pakietów odpowiednio oznaczonych worków, które będą odbierane z punktów zbiorczych.

Problem jest trudny do rozwiązania, bo właściciele domków nie chcą ponosić opłat za wywóz śmieci, argumentując swoją niechęć wysokimi podatkami od nieruchomości, które muszą płacić do gminy. – Stawki podatku są zgodne z widełkami określonymi w prawie – wójt odpiera te argumenty.

Problem jeszcze pogłębi się, bo już 1 lipca, wejdzie w życie „nowa ustawa śmieciowa”, nakazująca segregację śmieci na 5 frakcji: papier, szkło, metale i tworzywa, bio i zmieszane.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama