Do zdarzenia doszło w piątek na drodze krajowej nr 12.
Policjanci z nieoznakowanego radiowozu zatrzymali do kontroli audi, które poruszało się z nadmierną prędkością. Z auta wyszedł roztrzęsiony mężczyzna, który powiedział, że wiezie do szpitala żonę pogryzioną przez szerszenie. Kobieta miała problemy z oddychaniem.
Starszy aspirant Jerzy Gielowski i sierżant Jakub Jabłoński włączyli sygnały, po czym przez około 10 kilometrów eskortowali samochód do szpitala w Chełmie.
58-latka trafiła na oddział ratunkowy.














Komentarze