Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Ruszył remont zabytkowego przytułku. Może skrywać tajemnice

Rozpoczął się długo oczekiwany remont zabytkowego przytułku w Sawinie, który należy do tamtejszego zespołu kościelnego. Już pierwsze prace ziemne sugerują, że obiekt może skrywać tajemnice
Ruszył remont zabytkowego przytułku. Może skrywać tajemnice

Przytułek, nazywany też szpitalem dla ubogich powstał równolegle z budową sawińskiej, późnobarokowej świątyni, która zakończyła się w 1740 r.

- Decyzja o remoncie i zagospodarowaniu tego obiektu dojrzewała od lat – mówi ks. Andrzej Doliński, proboszcz parafii pw. Przemienienia Pańskiego. – Problem był w tym, że kiedy w 2005 r. objąłem parafię w pierwszej kolejności musiałem zadbać o samą, bardzo zaniedbaną świątynię. Później przyszła kolej na remont dzwonnicy oraz czterech kaplic w terenie. W końcu mamy czas na przytułek.

- Już w 2016 r. podjęliśmy uchwałę intencyjną w sprawie remontu przytułku i pozyskiwaniu na ten cel pieniędzy – mówi Agnieszka Dąbrowska, prezes Stowarzyszenia Gminy Sawin, które zaangażowało się w projekt. – Szybko udało nam się zebrać około 33 tys. zł., z czego 25 tys. przekazała nam Wspólnota Gruntowa Gminy Sawin. Pieniędzy wystarczyło na sfinansowanie projektu technicznego, który zrobił nieżyjący już, a pochodzący z naszych stron Mieczysław Brzozowski.

Mając gotowy projekt stowarzyszenie wraz z parafią już dwa lata temu wystąpiło do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o dofinansowanie remontu. Niestety wtedy wniosek przepadł. Dąbrowska złożyła go w ramach ponownego naboru. Tym razem się udało. Inwestorzy mają już zagwarantowane 300 tys. zł.

- To jeszcze zdecydowanie za mało – podkreśla Agnieszka Dąbrowska. – Ale Wspólnota Gruntowa obiecała nam dalsze wsparcie. Tym razem w wysokości 100 tys. zł. Mam nadzieję, że nasi radni skłonią również władze gminy do finansowego udziału w naszym przedsięwzięciu.

W tym roku zadaniem ekipy remontowej jest zadbanie o dach i całą bryłę budynku wraz z jej ociepleniem i osuszeniem. W drugim etapie przyjdzie kolej na instalacje oraz zagospodarowanie wnętrz, które docelowo mają być wykorzystane między innymi na izbę pamięci, miejsce spotkań mieszkańców oraz punkt informacji turystycznej.

- Sawiński przytułek, czy jak kto woli szpital – zdania są podzielone – to na architektonicznej mapie Lubelszczyzny ewenement – mówi Paweł Wira, powiatowy konserwator zabytków w Chełmie. – Uwagę zwraca szczególnie dobrze zachowany komin. Wewnątrz było sześć pieców, z których dla przykładu zamierzamy odtworzyć jeden.

Robotnicy wybierający wewnątrz budynku ziemię natknęli się na łukowe konstrukcje, które mogą świadczyć o tym, że niżej ukryte są nieznane dotąd piwnice. Możliwe, że budynek kryje więcej niespodzianek.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama