Podczas ostatniego spotkania z dziennikarzami Banaszek, obecnie szef gabinetu politycznego ministra przedsiębiorczości i technologii, roztoczył wizję stworzenia z Chełma miasta akademickiego. Założenie to oparł między innymi na rozwoju kierunków medycznych w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej. Jego zdaniem to jeden ze sposobów nie tylko na zatrzymanie, ale też przyciąganie młodych ludzi do Chełma.
– To nie oznacza, że powstanie wydział lekarski, bo do tego potrzebny jest wysoko specjalistyczny szpital i odpowiednie zaplecze – powiedział Jakub Banaszek. – Ale jako praktyk, teoretyk i poprzez moje doświadczenie w pracy w Ministerstwie Zdrowia czy jako pełnomocnik wojewody ds. ochrony zdrowia wiem, że jesteśmy w stanie otworzyć Chełm na zarządzanie w ochronie zdrowia, na zdrowie publiczne, na pielęgniarstwo. To deficytowe kierunki.
Zdaniem Banaszka integralnym elementem rozwoju szkolnictwa wyższego w Chełmie może być też park technologiczny, a także chełmska karta studenta, oparta na rozbudowanym programie lojalnościowym.
Inni kandydaci, w tym urzędująca już trzecią kadencję prezydent Agata Fisz, zapewne bacznie przyglądają się poczynaniom Banaszka, natomiast nie chcą ich komentować.
– Dzisiaj przede mną dziesiątki projektów i inwestycji, na które pozyskaliśmy ogromne dofinansowania i które sukcesywnie realizujemy – mówi prezydent Fisz. – Na tym skupiam obecnie energię. Kwestie rozpoczęcia kampanii wyborczej regulują odpowiednie przepisy i zamierzam ich przestrzegać. Ja mieszkam w Chełmie, tutaj pracuję, spotykam się z mieszkańcami, więc pod tym względem nie muszę się aktywizować przed wyborami, bo robię to każdego dnia. Mam jednak wiele nowych pomysłów do przedstawienia mieszkańcom i dokonam tego we właściwym terminie.
Niedawno w Chełmie poseł Grzegorz Raniewicz zapytany o kandydata PO na prezydenta Chełma odrzekł, że być może jego partia poprze obecną prezydent z lewicy Agatę Fisz. Jego partyjny kolega Krzysztof Grabczuk, wicemarszałek województwa lubelskiego, tak wtedy, jak i obecnie stanowczo temu zaprzecza. Coraz więcej sygnałów wskazuje na to, że to właśnie on podejmie próbę powrotu na fotel prezydenta Chełma.
– Chociaż ostatecznej decyzji jeszcze nie podjąłem, to jest wysoce prawdopodobne, że wystartuję w wyborach – mówi Grabczuk. – Tak jak w mojej poprzedniej kadencji swój program oprę na szeroko rozumianym rozwoju gospodarczym.
W Chełmie o fotel prezydenta miasta zamierza ubiegać się także Paweł Białas z Kukiz 15. Ponadto swojego kandydata chce wystawić także PSL.














Komentarze