Reanimacja trwała półtorej godziny, jednak nie udało się ich uratować.
Na posesji, gdzie doszło do tragedii trwał remont. Chłopiec i jego ojciec zostali znalezieni nieprzytomni przy betoniarce. Sprawę bada policja pod nadzorem prokuratury.

Reanimacja trwała półtorej godziny, jednak nie udało się ich uratować.
Na posesji, gdzie doszło do tragedii trwał remont. Chłopiec i jego ojciec zostali znalezieni nieprzytomni przy betoniarce. Sprawę bada policja pod nadzorem prokuratury.
Komentarze