Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Polityczny spór o budowę obwodnicy Chełma. Kto bardziej się przysłużył

– My nie obiecujemy, my realizujemy – chwaliła się kilka dni temu w Stołpiu wicemarszałek Sejmu. – Gdyby nie obecne zaniedbania ze strony Ministerstwa Infrastruktury można by dziś podpisywać umowę nie na koncepcję, ale realizację trasy – przekonuje natomiast poseł PO Stanisław Żmijan.
Polityczny spór o budowę obwodnicy Chełma. Kto bardziej się przysłużył

Autor: Jacek Barczyński

Żmijan przyjechał we wtorek do Chełma, by odnieść się do słów wypowiedzianych przed tygodniem przez polityków PiS podczas uroczystego podpisania umowy na opracowanie koncepcji obwodnicy Chełma.

– Nie obiecujemy, że zbudujemy, jak to czyniła przed wyborami koalicja PO-PSL. My to realizujemy – stwierdziła w Stołpiu Beata Mazurek, wicemarszałek Sejmu.

Z kolei Andrzej Adamczyk, w obecnym rządzie minister infrastruktury podkreślił, że to rząd PiS wprowadził budowę obwodnicy Chełma do Programu Budowy Dróg Krajowych 2014-2023.

We wtorek do Chełma przyjechał poseł Stanisław Żmijan (PO), który poczuł się osobiście dotknięty słowami Adamczyka.

– Minister wspaniałomyślnie ogłosił, że obwodnica Chełma zostanie zbudowana, a poprzednicy, czyli my i nasi koalicjanci z PSL, nic w tej sprawie nie zrobiliśmy. To nieprawda. Osobiście na kierownictwie infrastruktury uzasadniałem wprowadzenie krajowej „dwunastki” do sieci krajowych dróg ekspresowych – zapewnia poseł PO.

Poseł Żmijan przypomniał również, że to za poprzedniego rządu opracowano studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe i przygotował środowiskowe decyzje.

– Gdyby nie obecne zaniedbania ze strony Ministerstwa Infrastruktury i ministra Adamczyka można by już dziś podpisywać umowę nie na koncepcję, ale realizację obwodnicy – przekonuje parlamentarzysta.

Jego zdaniem, to poprzez zapowiedziana przez Adamczyka „optymalizację kosztów”, przez dwa lata na budowach sieci głównych dróg nic się nie działo. W międzyczasie ceny poszły w górę, a rynek wykonawcy wziął górę nad rynkiem zamawiającego. W efekcie budowa obwodnicy Chełma pochłonie znacznie więcej pieniędzy niż pierwotnie zakładano.

– Odsunięta w czasie została autostrada A2, a „12” udało się uratować w programie inwestycyjnym w wyniku naszego zmasowanego protestu – tłumaczy Żmijan.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama